Opublikowano 24 czerwca 20186 l To się nazywa atmosfera, strzelili gola przegrywają 6:1 a trybuny Panamskie bawią się jakby wygrali MS !!!
Opublikowano 24 czerwca 20186 l Guardiola miał karę za nandrolon, który w sumie chyba faktycznie może być łatwo z czymś łyknąć jak się bierze cokolwiek. To było nierzadkie wtedy. To były pierwsze lata po tym, jak we Włoszech wprowadzono przepisy antydopingowe, dużo się mówiło o nandrolonie. Guardiola powiedział tak: ja tylko biorę multiwitaminkę, którą mi lekarz podaje, od lat na testach zawsze było ok, na pewno celowo nie brałem nandrolonu. Latami się odwoływał i po 8 latach od wykrycia w końcu federacja i organizacja antydopingowa uznały, że był niewinny. Uznano, że NIE WIADOMO, skąd wielokrotnie przekroczony nandrolon się pokazał w testach. WADA musiała też przyznać, że... czasami (bardzo rzadko, ale raz na tysiąc...) tak się dzieje ze względu na reakcje w moczu już we fiolce. Więc tak na sto procent - NIE WIADOMO. Guardiola w karierze miał dziesiątki, jak nie setki takich testów. W futbolu jest dużo testów, podejrzenia dotyczą raczej tego, jak/czy się je oszukuje. Każdy kto pracuje w większej firmie i ma kontrole wie, że ludzie potrafią być kreatywni wobec systemu... Jakiekolwiek oszustwa muszą być systemowe. To musi być metoda omijania istniejących testów, a jak dokładnie, i na ile to jest faktycznie nielegalne, a na ile jakaś szara strefa - może kiedyś się wyda. Przykłady piłkarzy, którym wykryto nandrolon i ich nie ułaskawiono to np. Edgar Davids, Frank de Boer, Fernando Couto, Christophe Dugarry. Coś często w Barcelonie im do tych próbek wpadały zanieczyszczenia, powodujące jakże błędne wrażenie, że niby brali nandrolon. Sprawa nie jest czarno-biała - po fali takich testów uznano wtedy, że na rynku jest faktycznie wiele suplementów, które zawierają prekusory nandrolonu. Każdy mógł je kupić w aptece. Ich działanie w taki właśnie sposób nie jest łatwe do przewidzenia. Tak że nie wiadomo. Edytowane 24 czerwca 20186 l przez ogqozo
Opublikowano 24 czerwca 20186 l Wiedziałem, że Panama przynajmniej jednego wciśnie tym paralitykom na obronie Anglii. Jedynie liczyłem, że stracą mniej... (1:4)
Opublikowano 24 czerwca 20186 l 5 minut temu, ogqozo napisał: ja tylko biorę multiwitaminkę, którą mi lekarz podaje, od lat na testach zawsze było ok, na pewno celowo nie brałem nandrolonu No tak wlasnie najczesciej to wyglada, ze zawodnik naprawde nie wie. Biorac pod uwage, ze zlota kadra Norwegii w sportach zimowych to astmatycy, cos mi mowi, ze za pare lat profesjonalny sportowiec bedzie musial co najmniej kilka przewleklych chorob pluc itp Edytowane 24 czerwca 20186 l przez aphromo
Opublikowano 24 czerwca 20186 l Miło spędziliśmy niedzielne popołudnie będąc świadkami rywalizacji dwóch jakże odmiennych piłkarsko kultur. Cóż można dodać? Magia mistrzostw świata.
Opublikowano 24 czerwca 20186 l Jak ktos chce o dopingu obejrzec cos ciekawego to na Netflixie jest Ikar (Icarus). W skrocie jak to ruskie oszukiwaly i jak gleboko siegala korupcja. Odnosnie meczu, fajnie sie oglada studio na BBC, gdzie Szira, Rio, Lampard i Lineker rozwodza sie nad za(pipi)istoscia angielskiej druzyny. Jeszcze tylko Peszkina tam brakuje i atmosfere wy(pipi)alo by w stratosfere.
Opublikowano 24 czerwca 20186 l Typowa Anglia, pompują balon, a potem no nie wiem co tak słabo. Do ćwierćfinału mają jednak autostradę.
Opublikowano 24 czerwca 20186 l Wyobrażacie sobie ten bój na śmierć i życie BEL-ENG o uniknięcie Polski w 1/8?
Opublikowano 24 czerwca 20186 l Kur wa ci senegalscy szamani bez kitu robia dobra robote. Kazdy dostaje pierd olca przeciwko Senegalowi
Opublikowano 24 czerwca 20186 l Kuuurwa, oglądam tvp sport i coś tak długo się ten drugi mecz nie zaczyna, no ale chuj może mi się poczucie czasu s(pipi)iło,a tu przerywamy program by nadać komunikat, że mudżiny prowadzą xd
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.