No cóż dobrze że to koniec. Cieszę się że przynajmniej

Spoiler

jon sad face i rudy dostali happy ending. Zamieszkają razem gdzieś w chatce w dziczy. Dzieci z tego nie będzie ale wierzę że będą szczęśliwi.

Nie czekam na spin offy i obawiam się następnego zawodu na jesieni. Tym razem od netflixa

 

A ja bym przygarną ekranizację Tańca ze Smokami. Po coś Martin napisał Ogień i Krew.

Teraz, szczudel napisał:

A ja bym przygarną ekranizację Tańca ze Smokami. Po coś Martin napisał Ogień i Krew.

przecież już kręcą prequel  

@farmer @Orzeszek A to nie jest tak ,że on tylko może widzieć to co było? 

8 minut temu, Ukukuki napisał:

@farmer @Orzeszek A to nie jest tak ,że on tylko może widzieć to co było? 

three eyed raven może podróżować w czasie poprzez wizje zarówno w przeszłość, teraźniejszość i przyszłość  

9 godzin temu, milan napisał:

Beka z tego recenzenta na ppe, pyta się dlaczego mur nie jest zburzony w ostatnim odcinku xD

No Jędrzeja czasamo ponosi xD 

9 godzin temu, sprite napisał:

Od Dextera i Lostów na pewno nie był gorszy.

Final był spoko w końcu było w nim czuć grę o tron. Polecam ostatni sezon House of Cards xD

 

Typero zabija królową, a Robak trzyma go w niewoli kilka tygodni po to by oznajmić jego rodzince, że go zabije. I jeszcze inicjuje wybory na króla, wtf? xd 

 

 

 

Edytowane 20 maja 20195 l przez Yakubu

Bran jako piz,dooka sroka nie widział przyszłości, co Wy pier,dolicie xD Oglądacie ten serial w ogóle?

Jedynie wcześniej miał te swoje zielone sny, ale to co innego jest.

 

 

https://streamable.com/39tbq

xdddd

1 minutę temu, raven_raven napisał:

Bran jako piz,dooka sroka nie widział przyszłości, co Wy pier,dolicie xD Oglądacie ten serial w ogóle?

Jedynie wcześniej miał te swoje zielone sny, ale to co innego jest.

 

 

Oczywiście że może. Oglądasz ten serial w ogóle? xD

Proszę o przykład.

 

No kur.wens, wszystko od linijki, spodziewane i przewidywalne. Do tego pełne głupot. 

 

Było parę fajnych, w miarę zaskakujących patentów jak spalenie tronu przez smoka czy wysłanie Jona na północ. 

 

Przy scenie jak Tyrion odkopuje rodzeństwo można się było wzruszyć. Muzyka w scenie jak Jon sadzi kosę Dance ciareczki. Ale reszta bez emocji. 

 

W ogóle nie kumam przeskoku czasowego między zabiciem Danki a sądem nad Tyrionem. Nieskalani mają w rękach stolicę i robią okrągły stół z innymi lordami? I zamiast powiesić Jona za jaja to go sobie trzymają i czekają na nowego króla? 

 

I nikt się ku.rwa nie zająknie, że Jon jest Targaryenem jak wybierają króla? To komu Varys słał listy? Do Bravo Girl? 

 

Doceniam za to fanserwis z Duchem. 

 

 

Spinoffy niemal pewne i mimo, że Arya to takie 4/10 z ryja to mógłby być najciekawszy serial. 

 

Było, minęło, można było lepiej, no ale mamy to co mamy. 

 

swan_ronson.gif

przynajmniej dzięki temu sezonowi dostalismy to:

 

 

Już po.

 

Spoiler

Nie było AŻ TAK ŹLE. Patrząc na piąty odcinek myslałem, że będzie jakiś disney a później time warp do przodu i syn blondyny i janka bedzie jakims (pipi)kiem bo matka daun a ojciec podnóżek mamusi walą na oślep i wesolo się ruchaja do końca ich dni, smok sobie znajdzie smoczyce i będzie hodowla smoków (można wymyślać dalej).

 

A tak w miare wybrneli z głupot poprzedniego odcinka, grażyna umarła na szczęście, dlatego aż tak w czolo się nie musiałem pacnąć po tym co zobaczyłem później. Kaleka na wózku zostaje królem, sansa wydymała wszystkich, a arya bawi się w nowego Edwarda Kenwaya i będzie piratem co podbija nowe tereny na mapie ubisoftu. 

 

Moja ocena to:

 

 /10

 

A prequel i tak obejrze.

 

 

Edytowane 20 maja 20195 l przez oFi

Ale go,wno xD

 

Bądź Sansą,

miej za króla swojego brata z rodu Starków i mów, że ludzie Północy nie będą przed nikim klękać, po czym obwołaj się królową północy, przed którą lud Północy klęka...

 

 

ehh tak na chłodno to powiem szczerze, że jednak był to bardzo głupi i zły odcinek

 

-scena ze stopieniem tronu, ja yebie ten smok MA ŚWIADOMOŚĆ XDDD?

-narady nad wyborem króla (tylko moment z Edmurem w sumie całkiem śmieszny pozytywnie,  a tak to o boże, jeszcze ten gruby z wykładem o demokracji)

-gruby ogłaszający tytuł ksiażki, o boże nieeeee, bardzo SUBTELNIE

-obrady władz 7 królestw (kaleka, oszust, karzeł który od 2 sezonów jest debilem, gruby - sssssuper partia kur,wo)

-żenada z robakiem, kim ty jesteś pajacu? a nawet jeśli jesteż ważny to serio idziesz z karłem bez obstawy? ayyyy lamo

 

 

ciareczki/10

 

 

Edytowane 20 maja 20195 l przez ragus

1 minutę temu, Rudiok napisał:

Bądź Sansą,

  Ukryj zawartość

miej za króla swojego brata z rodu Starków i mów, że ludzie Północy nie będą przed nikim klękać, po czym obwołaj się królową północy, przed którą lud Północy klęka...

 

 

no teraz bran, a za x lat jakiś inny typek

a co wywalczyła autonomię to jej  

Podrick w zbroi Góry xD

a mordy góry to mogli nie pokazywać, jeżeli ten ryj Vadera dla ubogich to maks, na co było ich stać

rozi po 3 godzinach bronienia Korwina w Wieściach 

Pierwsza połowa odcinaka, jak na standardy do jakich przyzwyczaiły ostatnie 2 sezony, była zaskakująco w porządku. Krajobraz po przejęciu kontroli nad stertą gruzów przez Daenerys Korwin Mikke był całkiem przekonywujący, a w dialogi co jakiś czas zakradał się blady cień dawnej świetności. Nawet mimo tego, że antycharyzma Jona zaczęła już wytwarzać własną grawitację. No ale co dzieje się od momentu kosy pod żebro to znowu *Benny Hill theme intensifies* Lecimy po kolei:

Spoiler

 

- smoki w tym serialu dotychczas przedstawione były jako bestie, które intelektem mogły się równać co najwyżej z psem, a tu nagle Drogon podejmuje autonomiczną decyzję o zniszczeniu abstrakcyjnego symbolu walki o władze w Westeros jako przyczynku zła wszelkiego. M'KAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAYYYYYYYYYYYYYYY. Następnie zgarnia truchło Danuty i leci chuj wie gdzie, ale kogo by to interesowało. To tylko smok.

 

- Rada rodziców pierwszej szkoły specjalnej w Królewskiej Przystani. C O   T O   K U R W A  B Y Ł O  xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDd  Nieskalani Rozumem trzymają tygodniami więźniów, których powinni roznieść na dzidach jeszcze tego samego dnia, zgodnie z logiką dotychczas przedstawionych wydarzeń. I żeby oni jeszcze planowali ich użyć jako jakiejś karty przetargowej, ale nieeeeeeeeee. Tyrion to w ogóle jako kto uczestniczył w tej "radzie"? Jedyny żywy przedstawiciel rodu, która zaraz wygaśnie? W jaki sposób legitymizuje go to do decydowania o przyszłości? Czarny Tasiemiec mógł się w połowie tego cyrku obrócić na pięcie i sobie pójść, bo w sumie nie wiem po co tam stał. Mógł chociaż przystać na propozycję założenia dynastii kastratów. I chuj, trójpizdy  gołąb królem bo czemu nie.

 

- Arya odkrywa w sobie Tony Halika. To było najmniej żenujące, ale i tak full random. Wystarczyło by jej dać przez te jebane 8 sezonów chociaż pół dialogu, w którym przejawiałaby jakąś wzmożoną ciekawość świata i tego, co znajduje się poza Westeros, żeby miało to podparcie w czymkolwiek. A tak to raz popłynęła w interesach do Bravos, które jest oddalone od Westeros jak Gibraltar od Maroka i od razu wielka odkrywczyni się narodziła.

 

-  Jon zsyłany do obrony dziurawego muru przed niczym, bo zjeby i degeneraci tego świata muszą mieć jakieś zajęcie. No rewelacja, szczególnie jak idą na wagary do lasu na grzyby. Wspaniały koncept. 

 

- Sansa oprócz tego, że jest dobrze poinformowana na temat funkcjonalności beniza Brana, zostaje też królową czterech zaśnieżonych chatek. To bardzo istotne.

 

- Zebranie królewskiej rady. Śmiechom nie było końca.

 

 

Fakt, że mogło być dużo gorzej niczego nie rekompensuje. Fakt, że na tym etapie ciężko było o coś lepszego, niczego nie tłumaczy. I tym pozytywnym akcentem jebać maczetami debili, którzy do tego doprowadzili. Dobranoc.

Edytowane 20 maja 20195 l przez Tokar

Zebranie Rady najlepiej smakuje ze śmiechami z sitcomu

https://streamable.com/043pu

1 minutę temu, dee napisał:

Zebranie Rady najlepiej smakuje ze śmiechami z sitcomu

https://streamable.com/043pu

 

takie rządy to i Schetyna by obalił