Projekt X - bardzo dobra komedia 8/10 za ochronę i mega finał.

Bad Ass - Liczyłem na mix Gran Torino z Maczetą, ale ten film to dno i klasa D. 2/10

Tower Heist - Jako komedia średnio się sprawdza ale film sam w sobie jest ok 7/10

Synecdoche, New York.

 

 

??/10

Obejrzyj sobie "8 1/2" (osiem i pół) Felliniego potem znowu Synekdoche i bedziesz rozumial ogolny przekaz.

 

 

Broken Flowers - moj ostatni film Jarmuscha, 9/10

Edytowane 22 czerwca 201212 l przez mate5

Przekaz niby rozumiem (ale Felliniego obadam), ale jak to jest zrobione to bania mala. Przepieknie po(pipi)ane.

Millennium (trylogia) - dawno nie oglądałam tak dobrych filmów. Znakomity scenariusz, idealnie dopasowana muzyka, stopniowana wraz z rozwojem akcji, na których brak nie ma co narzekać. Świetna gra aktorska, atmosfera tajemniczości i klimatu Szwecji, piękne plenery. Ogółem thriller - mocny, ponury i często drastyczny, sceny bardzo realistyczne. Dzięki takim tytułom, można przekonać się do skandynawskiej produkcji ;]

 

The Fourth Kind - rewelacja! Sceny nieźle szokują, wyrywają z kapci. Jeden z lepszych filmów o kosmitach.

 

Priest - efektowna, postapokaliptyczna wizja świata, mocną stroną jest też znakomita ścieżka dźwiękowa.

 

Inception - wciągający, zakręcony, perfekcyjny, zastanawiający - zupełne oderwanie od rzeczywistości. Świadome sny... Doskonałe efekty specjalne.

Shame - śle podziękowania dla użytkownika django który parę postów wyżej polecił ten film. Dziękuje Ci, bo mnie również ten film rozj.ebał. Na tym zakończę, polecam jak najbardziej.

Girl With The Dragoon Tattoo - Średniawy kryminał ze średnio interesującą historią zakończoną w banalny sposób. Dla ludzi, którzy nie mieli styczności ani z książkami ani ze szwedzkimi ekranizacjami, marketingowcy przygotowali mistrzowskie trololo w postaci słynnego trailera sugerującego wartką akcję i klimat ostrej schizy. Bondowskie intro zresztą też pasuje do całości jak kwiatek do kożucha. Trollingiem, nie wiem czy zamierzonym, było rónież zatrudnienie do roli Harriet aktorki bardzo podobnej do Rooney Mary, przez co człowiek zastanawia się dlaczego przez cały film nikt nie odzywa się nawet jednym zdaniem o tym, że zaginiona dziewczyna jest bardzo podobna do pierwszoplanowej bohaterki.

Plusem jest dobrze osadzony Craig, który wzbudza sympatię. R. Mara również jest na swoim miejscu, aczkolwiek w moim odczuciu trochę przesadzono z jej alienacją na krawędzi autyzmu. No ale z tego co wyczytałem od ludzi zaznajomionymi z książkami, postać Lisbeth została bardzo wiernie oddana, więc widocznie tak miało być.

 

Jeżeli wyrzucić z głowy wyobrażenia wyrobione na podstawie trailera, to bardzo sprawna realizacja trochę wynagradza banalność i "zwyczajność" całej historii i te 2,5 godziny mijają zaskakująco szybko, czyli chyba jednak nie jest najgorzej. 7-/10

Edytowane 24 czerwca 201212 l przez Tokar

Projekt X- nie śmieszna komedia w blerłiczowym wydaniu. Faktycznie cycki fajne, ale końcówka całej historii i puenta... Wiem, ze to komedia, ale zakończenie jest mocno irytujące swoim logicznym nonsensem, do tego moralnie pojechane po całości.

White Lightnin (ten z 2009) - przez przypadek wczoraj wrzucilem na jednym z kanałów i po 10 sekundach zaintrygowany zostawilem. Nie zaluje, jeden z lepszych filmów które ostatnio widziałem. Nie jestem dobry w recenzowaniu wiec pozwalam sobie wrzucic trailer. Szczerze polecam.

Shame - śle podziękowania dla użytkownika django który parę postów wyżej polecił ten film. Dziękuje Ci, bo mnie również ten film rozj.ebał. Na tym zakończę, polecam jak najbardziej.

 

Niech mi ktoś wytłumaczy ten film, bo dla mnie był tak nudny, że większość przewinąłem ;[ Już Drive był lepszy.

Ja Shame wylaczylem w polowie i zmienialem na naprawde za(pipi)isty Take Shelter(9/10) i raczej nie bede kontynuowal

Project X- bawilem sie przednio, soundtrack za(pipi)isty( ba! Malo powiedziane). Ktos moze powiedziec, ze to tylko kolejna historyjka o nerdach, w dodatku kolejny film krecony niby to amatorska kamera ale kazdy chcialby byc tam na miejscu i sama impreza( chociaz tylko w filmie) dlugo jeszcze chodzi po glowie

Cosmopolis - Ogółem film dla ludzi którzy lubią rozminę na temat kondycji współczesnego świata. Trailer nastraja na akcję jednak nie ma tam jej nic. Za to jest sztywny i chłodny wyraz japy Patinnsona i mnóstwo dialogów. Że nie jest dobry w rozkminach to nie wyłapałem pełnego sensu. Tym niemniej film zmusza do refleksji.

Kupiliśmy Zoo - w sumie historia jakich wiele, jednak podana w fajny i przyjemny sposób, + film opart na faktach, dobry do pooglądania z drugą połową , fabuły nie ma co straszczać bo spojlerem jest sam tytuł (Matt daję radę nie łamiąc rąk:) )

http://www.filmweb.p...Zoo-2011-570380

 

Wszystko za życie - świetny dramat, histora oparta na faktach, film o wolności, poszukiwaniu samego siebie - polecam

http://www.filmweb.pl/Wszystko.Za.Zycie

Edytowane 25 czerwca 201212 l przez typfon

The Postman (1997) - czyli o Costnerze, który w przyszłości po zagładzie atomowej świata zostaje listonoszem (będzie to bardzo niebezpieczny zawód). Trzy godziny ziewania i sztampy. Jedyny plus tego filmu to Will Patton grający głównego złego.

 

4/10

Edytowane 25 czerwca 201212 l przez Masorz

Cosmopolis - Ogółem film dla ludzi którzy lubią rozminę na temat kondycji współczesnego świata. Trailer nastraja na akcję jednak nie ma tam jej nic. Za to jest sztywny i chłodny wyraz japy Patinnsona i mnóstwo dialogów. Że nie jest dobry w rozkminach to nie wyłapałem pełnego sensu. Tym niemniej film zmusza do refleksji.

 

Ja bym jeszcze dołożył, że film jest doskonały w warstwie audiowizualnej. Zdjęcia są klaustrofobiczne i cudownie wystylizowane. Prawie całość zresztą dzieje w limuzynie. Muzyka wprost genialna. Aktorsko jest strasznie nierówno - Paul Giamatti i Samantha Morthon są genialni w swych rolach, reszta już gorzej. Pattinson za to ma pewien potencjał - w ostatniej scenie daje radę moim zdaniem.

Dla mnie czegoś zabrakło. Jest diablo inteligentnie ale jakoś wieje chłodem i rzadko kiedy film wzbudza uczucia.

 

http://www.youtube.com/watch?v=j6nCHK7UiXc

 

 

Wszystko za życie - świetny dramat, histora oparta na faktach, film o wolności, poszukiwaniu samego siebie - polecam

http://www.filmweb.p...zystko.Za.Zycie

W ogole podziwiam chlopaka za tak odwazna decyzje. Mial jaja zrobic cos co zawsze mi sie marzylo ale na no nie moglbym sie zebrac

Potwierdzam-take shelter świetny,zakończenie mistrzostwo.

 

 

Ja Shame wylaczylem w polowie i zmienialem na naprawde za(pipi)isty Take Shelter(9/10) i raczej nie bede kontynuowal

Gorączka

wcześniej nie miałem okazji, teraz na tvp leciało i szczerze mówiąc to się zawiodłem, nie to, że film był słaby, był dobry ale jednak oczekiwałem filmu, który zostanie mi w głowie na dłużej.

A tu jakoś od razu powróciłem do rzeczywistości

 

 

tak 7/10 dałbym, i te sceny strzelanin (po napadzie) tak zachwalane, że najlepsze w historii kina mnie nie przekonały, trochę naciągane mym zdaniem i to między innymi wpłynęło na lekko negatywny odbiór filmu.

Księga Ocalenia - zapowiadał się całkiem dobrze. Denzel polujący na/jedzący kota, klimacik post-apokaliptyczny (trochę gierkami wiało xD), kanibalizm etc. Później niestety denny standardzik: Oldman grający po raz 59 badguya, one man (Denzel) army i fabuła której nie było. Nawet końcowa ciekawostka nie uratowała całości. 5/10

mi się księga podobała, fajny klimat

Księga była słaba choc poczatek ok.

 

Kobieta w czerni - nie spodziewałem sie, że cos dobrego z tego bedzie, ale zachecony opiniami obejrzałem i nie zawiodłem sie. Film straszy nagłymi dźwiękami przede wszystkim i mozna podskoczyc w miejscu jak sie jest skupionym na filmie. Jest tu miejscami klimat cos a la Alone in the Dark, co mi przypasiło bardzo. Ogólnie warto obejrzec 8-/10 choc historia przewidywalna do bólu to jednak koncówka zaskakująca.

 

Safe House - kolejny dobry film. Niezłe pościgi i strzelaniny wyglądające nader realistycznie. Niezłe kino do piwka i chipsów. 7+/10

Ostatnio widzialem 20min Ghost Ridera 2. Czy powinienem ogladac dalej?

zależy czy nie przeszkadza Ci uczucie zażenowania przy oglądaniu filmu

american pie zjazd absolwentów- miłe zaskoczenie, kto lubi pierwsze filmy american pie pozycja obowiązkowa, ja sie ubawiłem. polecam

god bless america- zakończenie mogło być lepsze, ale tez polecam.