Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Gość ma gena pewnie i dla mnie kozacznie to wszystko wygląda.Bary do pozazdroszczenia bo to moja pieta achillesowa. Ale myślę koło 35 lat powinienem wyglądać tak jakbym sobie życzył. Nie spieszy mi się bo to już mój styl życia, sezonowcem nie jestem.

Yeti jak wygląda twój trening w tygodniu? ile dni?

Edytowane przez I VIN DIESEL I

  • Odpowiedzi 8,1 tys.
  • Wyświetleń 590,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Ok tym miłym akcentem chciałbym życzyc wszystkim spartakusom zyczyc dobranoc, niech wam sie wujaszki przysnią      

  • Kenny tJJger
    Kenny tJJger

    Ostatnie foto na 98 stronie, kwiecień 2014.       Wiadomo, że żaden progres i nie spartakus ale na wadze z -10 kg, lżej żyć i pracować. Kondycja też lepsza i jak wytnę się do poziomu co mnie zad

  • II KoBik II
    II KoBik II

Opublikowano

Yeti szybko zrób badania serca,przy 4 cyklach możesz stać nad krawędzią życia :P A tak na serio to dobrze że zamieniłeś gainera na synthe 6,jest on MRP czyli meal replacement ,czyli typowym posiłkiem zastępczym,pożywienie człowieka nie składa się tylko z białka i węgli,dlatego jest potrzebny produkt,który ma różne frakcje białka,różne węgle i kilka zdrowych tłuszczy(stąd między innymi taki wyrazisty i gęsty smak tego produkty)

Edytowane przez Litwin25

Opublikowano

Yeti jak wygląda twój trening w tygodniu? ile dni?

Zależy od tygodnia, od 4 do 5 dni (obecnie 4 dni).

 

Obecnie trening wygląda tak:

 

pon: klatka, triceps

wtor: plecy, biceps

czw: barki, kaptury, łydki

piąt: nogi, podciągania na drążku, przedramię

 

Tylko co tydzień zmieniam triceps z bicepsem, czyli w jeden tydzień klatka, triceps, a w następny klatka, biceps. Od września dojdzie sobota, gdzie będę robił nogi i jeszcze coś (obecnie brak pomysłu). Oczywiście nogi z piątku wtedy wylądują np. na wtorek.

 

Nigdy nie ćwiczyłem typowo na mase, czyli duże obciążenia, mało ruchów. Staram się zmęczyć mięśnie na maksa (pompa ^^). Na duże partie zawsze 4 ćwiczenia, na małe 3. Każde ćwiczenie 4 serie (powtórzenia 12-10-10- 8 )Czasami ostatnie ćwiczenie i seria robię małym ciężarem plus duża ilość powtórzeń, tak do końcowego dobicia, załamania mięśni. Od września chyba jednak to zmienię. Dużo zależy od tego czy będę miał z kim ćwiczyć (obecnie sam). Postaram się skupić na większym ciężarze (czyli typowe ćwiczenia na mase). Zobaczymy jakie będą efekty. Jeszcze dodam, że barki to moja najsłabsza partia jeżeli chodzi o siłę.

 

Litwin, właśnie od września lub października mam zamiar kupić to białko BSNu plus jakieś białeczko typowe na noc (plus bcaa, może glutamina i witaminy)

 

Taki bf bez diety? Kozak. Zobaczymy co to bedzie, musze Cie podgonic ;)

Mój brzuch to najlepszy wyznacznik tego czy muszę przystopować np. z węglami. Jak widzę, że tłuszcz odkłada się na brzuchu, to zero sosów, szybkiego żarcia itp. Tylko ryż, kura, ryba, warzywa i oliwa z oliwek plus intensywny trening i tłuszcz spada. Jak wszystko jest w normie, to raz w tygodniu odwiedzam McD, a na mieście na jakimś chińczyku jestem jak tylko jest okazja (szybka przemiana). Kiedyś czytałem, że np. Arnold dużo rzeczy jadł z majonezem, który bardzo polecał, tylko, że on cały czas był na bombie, ale imo to też sporo zależy od naszego organizmu. Jeden może sobie pozwolić na niezdrowe żarcie raz, dwa razy w tygodniu, a drugi nie ma szans na te niezdrowe pyszności.

Edytowane przez YETI

Opublikowano

Spróbuj Lean Dessert z BSN tez jest dobre,a białka na noc sa moim zdaniem bez sensu,lepiej zarzucić twaróg wyjdzie taniej,a to sama kazeina.

Opublikowano

Dokładam. Twaróg idealny na noc.Dzięki za info Yeti. Też mam zamiar za jakiś czas polecić jeszcze innym systemem ale przytaczać nie będę z pamięci bo pomieszam.

Edytowane przez I VIN DIESEL I

Opublikowano
,lepiej zarzucić twaróg wyjdzie taniej,a to sama kazeina.

O tym wiem, ale czasami dobrze zastąpić ten ser biały, bo nie zawsze jest czas czy ochota.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Bardzo ladnie to wyglada, ale nadal nie poprawiles kapturow i szerokosci plecow.

Opublikowano

poprawilem poprawilem tyle ze tu sie nie spinalem specjalnie, plecy (drazek) i kaptury robione systematycznie od jakiegos czasu

Opublikowano

To spoko,pracuj dalej. Wszystko pekate, dla mnie gitara 8)

Opublikowano

Dobra, Panowie. Historyczna chwila. Ujawniam się. Ale najpierw muszę zadać jedno pytanie: dlaczego niektórzy z Was cenzurują twarz, podczas gdy i tak pokazywali ją w PST?

Opublikowano

No (pipi)a ! To rozumiem ! . Nie sądziłem, że w ogóle o to zapytam, ale Daril : jak długo ćwiczysz ? Wygląda to na domową robotę na pompkach i drążku. Nieźle, pracuj dalej.

Opublikowano

Dokładnie. Pompki (normalne, w staniu na rękach, na jedną rękę, z nogami na podwyższeniu itd.), drążek, ćwiczenia z hantelkami, bieganie, przysiady na jedną nogę...

 

Na bardziej poważnie ćwiczę od czasu pobytu w wojsku jakieś 4 lata temu. Wcześniej był rower i jakiśtam słabo pomyślany trening na łapy.

Opublikowano

dobre Batman! też muszę dodać ,że mnie w hooj zaskoczyłeś

Edytowane przez Orson

Opublikowano

Batman dobra sylwetka, tak jak inni piszą niebywałe zaskoczenie na plus. Tylko moim zdaniem te ujęcie niezbyt udane, poza tym ok.

Opublikowano

Normalnie to bym Ci radził żebyś masował ale masz raczej potencjał na :

 

back.jpg

Opublikowano

Biorąc pod uwagę ostatnie miesiące, to do grona "większych" z tego tematu zaliczył bym Yaczesa, Sebasa i Yetiego, więc o jakiej większości mówisz ?

Słuchaj kolegi Daril, absolutnie nie masuj, bo jedyne co przez to możesz osiągnąć to : większa siła,pewność siebie, mniejsza szansa że jakiś "cwaniak" się do Ciebie przypier.doli, większa szansa na zaruchanie, ewentualne uznanie w oczach znajomych i satysfakcję. A stracisz.........hmmm, może trochę na szybkości jak przesadzisz, no i oczywiście nie będziesz się podobał Arece (hell no...).

Opublikowano

Masuj , tylko z głową bo potencjał jest.

Opublikowano

Absolutnie nie masuj! Bo będziesz wyglądał, jak większość kolesi z tego tematu!

W jakim świecie ty żyjesz?Emoland?Jeżeli eis chociaż trochę nie wygląda,to ciebie zniszczą,życie.Zobaczymy co byś zrobił,jakby taki większy cwaniak spruł się do ciebie przy twojej pani/panu i nie miał byś argumentu siły na niego.

Opublikowano

Daril zrobil kulturystyczny coming out :D

Opublikowano

Wow :) Gdzieś ta frustracja seksualna musiała znaleźć ujście :D

 

Cholera muszę sobie drążek kupić i wrócić do ćwiczeń jak mi się morda pozrasta :P

Opublikowano

Biorąc pod uwagę ostatnie miesiące, to do grona "większych" z tego tematu zaliczył bym Yaczesa, Sebasa i Yetiego, więc o jakiej większości mówisz ?

Słuchaj kolegi Daril, absolutnie nie masuj, bo jedyne co przez to możesz osiągnąć to : większa siła,pewność siebie, mniejsza szansa że jakiś "cwaniak" się do Ciebie przypier.doli, większa szansa na zaruchanie, ewentualne uznanie w oczach znajomych i satysfakcję. A stracisz.........hmmm, może trochę na szybkości jak przesadzisz, no i oczywiście nie będziesz się podobał Arece (hell no...).

Chciałbym wszcząć polemikę i podyskutować o stereotypach, bo rozumiem, że mówisz tutaj o już naprawdę solidnej sylwetce, tak pwiedzmy w okolicach 100kg? Chciałbym wiedzieć, gdzie w tym jest szansa na zaruchanie poza plastikami i jakieklwiek uznanie gdziekolwiek poza panami spod bloku? Poważnie pytam, jeszcze się nie spotkałem z normalną kobietą ktora lubi naprawdę ostro przypakowanych kolesi czy jakiekolwiek uznanie poza siłownią? Serio ludzie nie traktują napakowanych ludzi zbyt powaznie, dresy za mocn stworzyły stereotyp napakowaneg chlopaczka, wiec sie zastanawiam, skąd to wyciągnąłeś

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.