Opublikowano 22 stycznia 200916 l tragedia, napisy do 1 epa pojawią się za długo, bo nawet jeszcze ang nie ma ;/ kur.waaa
Opublikowano 22 stycznia 200916 l Myślę, że chyba nie możesz. Ale zobaczymy, co na to modzi. Poza tym to naprawdę nie jest zbyt trudne do znalezienia.
Opublikowano 22 stycznia 200916 l Dla mnie dwa pierwsze epy świetne, nowy patent z ciągłymi przenosinami w czasie bardzo dobrze pomyślany i na pewno będzie często pojawiał się w sezonie. Ja się nie zawiodłem i czekam na kolejne odcinki .
Opublikowano 22 stycznia 200916 l pierwsza scena wgniotła w fotel. oba odcinki były świetne! aktorstwo dalej trzyma poziom, to samo praca kamery. po 4tym sezonie myślałem, że 5ty będzie do duupy ale po dzisiejszym rozpoczęciu chyba zmienię zdanie. znowu się nahajpowałem na LOST niemiłosiernie.
Opublikowano 22 stycznia 200916 l Co do linków, to może podawać, bo z tego co wiem, to seriale obowiązują zupełnie inne zasady jeśli chodzi o udostępnianie w Internecie : jeśli odcinek był już wyemitowany, to można go rozpowszechniać. No ale nie mówię, że na pewno mam rację.
Opublikowano 22 stycznia 200916 l Kurde aż sie wzruszyłem że po raz kolejny dane mi było śledzić przygody LOSTa. świetny odcinek, klimatyczny, obejrzałem tylko pierwszy, drugi zostawiam na wieczór. jak zwykle świetny cliff-changer. daje 10/10. czemu tak wysoko ? bo jeden śmierdzący odcinek losta wkręcił mnie bardziej niż cokolwiek innego na ekranie wciągu pół roku. Ciekawi mnie co jest takiego specialnego w Desmondzie. bardzo dobrze że jest coś o nim, bo myślałem że go oleją. plus lubie typka. brotha podobała mi sie rozpacz Locke'a jak sie pytał "what is going on here" LOST IS BACK BABY!!! Edytowane 22 stycznia 200916 l przez Pikol
Opublikowano 22 stycznia 200916 l Rozwalil mnie ten dialog - Next time we meet I need you to give me this. - What's that? - It's a compass, John - What does it do? - ...it points north, John. W koncu Lost wrocil
Opublikowano 22 stycznia 200916 l Masz napisy na stronie napisy24.pl. Ja oglądałem bez napisów, po dwóch sezonach "Mad Men" tutejsze gadki są wręcz banalne. Ogółem serial ma swoje słabe strony, ma głupie sceny, zanadto IMO postawił na science-fiction. Jednocześnie jednak podkręcono tempo i jeszcze bardziej rozbito narrację, co sprawia, że nadal jest to serial wyjątkowy, który warto śledzić. Mam nadzieję, że tym razem scenarzyści się przyłożyli i aż do końca sezonu "Lost" nie straci tempa, a pomysł na kolejne wydarzenia nie wyczerpie się w trakcie. Wtedy będzie super.
Opublikowano 22 stycznia 200916 l Serio ten "Mad Men" taki dobry? Co do tematu to odcinki trzymają w napięciu, dialogi na poziomie. Z tym, że Lost to s-f pogodziłem się już dawno i wcale mi to nie przeszkada. Ciesze się, że najwyrażniej dostaniemy sporo japońca z filmów instruktażowych Dharmy w tym sezonie.
Opublikowano 22 stycznia 200916 l Ta kobieta, ta z końca drugiego odcinka... to ta sama która pojawiła się pośród Othersów w trzecim sezonie, ta której Ben zdawał się nie kontrolować, prawda? Byłem pewien że wróci! No i Sun suka, ehh te rozłamy w ekipie, ciężko będzie. Lost are back!
Opublikowano 22 stycznia 200916 l i to ta sama babka, ktora pojawila sie w pamietnym odcinku z Desmondem przenoszacym sie w czasie i przestrzeni (ta co mu pierscionek sprzedawala)
Opublikowano 22 stycznia 200916 l Maksymalnie pozytywnie zaskoczony jestem pierwszymi dwoma odcinkami 5 sezonu.Na plus naprawdę szybka narracja i brak rozwlekanych scen i momentów,którymi często były przeładowane odcinki poprzednich sezonów.Na plus na chwilę obecną,zobaczymy co będzie dalej
Opublikowano 22 stycznia 200916 l sliniacym sie fanatykiem losta nigdy nie bylem, ale baaardzo lubie ogladac. Tak jak walnac sobie "Mode na Sukces" po ciezkim dniu. Anyway - uwielbiam wszystkie motywy z manipulacja czasem we wszelakich mediach wiec w polaczeniu z Lostem daje to absolutny WIN. Pierwszy EP miecie, drugi troche mniej, ale nie moge sie doczekac kolejnych. Mniam
Opublikowano 22 stycznia 200916 l Jak myślicie, ta babka na końcu może być również Matką faradaya ? odcinki trzymają poziom, 1 bardziej emocjonalny. łoo yeah!
Opublikowano 22 stycznia 200916 l podobno jest matka Claire - moze to ktos sprawdzic w jakims starym epie?
Opublikowano 23 stycznia 200916 l To jest bardzo ciekawa postać, której znaczenie dla historii wydaje się być bardzo ważne. Ona też podróżuje w czasie. Ale na razie pojawiła się tylko dwa razy - jako sklepikarka, która spotkała Desmonda, i później była na jednym zdjęciu w klasztorze, do którego udał się Desmond (sezon 3). Jeśli chodzi o inne postaci, to tylko podobieństwo. Spoilerów nie walę, bo chyba każdy, kto to czyta, widział już nowe odcinki, co nie?
Opublikowano 23 stycznia 200916 l jest też jeden poważny błąd: SPOILERY otóż Faraday pukając do Desmonda mógł podważyć całe jego myślenie o "zewnątrz" jako o nie radioaktywnej przestrzeni, a przecież jego wspólnik z bazy wmawiał mu cały czas, że poza nią wszystko jest skażone. to mogłoby doprowadzić Desmonda do zmiany jego myślenia jak i całości czasoprzestrzeni. ("ej , skoro Faraday chodzi sobie bez problemu w normalnych ciuszkach po wyspie, to coś tu jest nie tak!"). wszystko mogło się zupełnie inaczej potoczyć.
Opublikowano 23 stycznia 200916 l Jest sporo wątpliwości, ale akurat tego bym się nie czepił. Przecież świadomość Desmonda płynie w inny sposób. Jeśli ktoś przyjął na klatę odcinek "The Constant", to nie powinien się temu dziwić, że mówka Dana dociera do świadomości Desmonda dopiero wtedy, gdy się budzi na łódce wiele lat później. O ile dobrze rozumiem, to właśnie dlatego Daniel porozmawiał właśnie z Desmondem - bo on "przenosi się" w jakiś inny sposób, bo on jeden może się wyrwać regule, że nie można wpływać na ustalony przebieg wydarzeń. Nota bene jest to bardzo piękny wątek, który zawsze mi się będzie w "Zagubionych" podobał. Chociaż wolałem odniesienia do filozofów niż do fizyków kwantowych, to cieszę się, że główny motyw serialu nadal się utrzymuje.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.