Opublikowano 18 sierpnia 20186 l 10 godzin temu, _Red_ napisał: Otoz to, po podróży umylem szlauchem na działce i po wyschnieciu widze juz kreske przy klamce pasażera Musisz odpuscić. Ja po 2 dnaich od zakupu przy(pipi)ałem felgą w kraweżnik i chodziłem wqrwiony przez kilka dni. Teraz po roku już nie zwracam na to uwagi a przybyło "rysek".
Opublikowano 18 sierpnia 20186 l Powinni montować w samochodach system yebania pasażerów za trzaskanie drzwiami, żeby człowiek nie musiał się już powtarzać. Nagrywasz raz i uruchamia się przy pizganiu. "samochód nie obora!" "zupelnie jak mama, synek mamusi" "wy to wszyscy w rodzinie tak trzaskacie" "wracam do chaty" "jeszcze raz" "kuuuurw2aaa"
Opublikowano 19 sierpnia 20186 l 12 godzin temu, milan napisał: "samochód nie obora!" Jak ktoś jest z Oborników to może wtedy trzaskać drzwiami u ciebie w furze?
Opublikowano 19 sierpnia 20186 l JJ, dla ciebie to tylko folia i modlitwa by smród zniknął po tygodniu.
Opublikowano 19 sierpnia 20186 l 16 godzin temu, milan napisał: Powinni montować w samochodach system yebania pasażerów za trzaskanie drzwiami, żeby człowiek nie musiał się już powtarzać. Nagrywasz raz i uruchamia się przy pizganiu. "samochód nie obora!" "zupelnie jak mama, synek mamusi" "wy to wszyscy w rodzinie tak trzaskacie" "wracam do chaty" "jeszcze raz" "kuuuurw2aaa" Łojezu, nigdy się nie nauczą!
Opublikowano 19 sierpnia 20186 l 22 godziny temu, mozi napisał: Musisz odpuscić. Ja po 2 dnaich od zakupu przy(pipi)ałem felgą w kraweżnik i chodziłem wqrwiony przez kilka dni. Teraz po roku już nie zwracam na to uwagi a przybyło "rysek". Mnie się dość długo udawało. Po paru miesiącach wykryłem uszkodzenia od kamieni na przodzie (zamazałem pędzelkiem naprawczym Audi), potem wyjątkowo zdenerwowało mnie trafnie kamyczkiem w bok (!) przez mijaną autostradową kosiarkę krzaków (był ślad na lakierze, zamazałem pędzelkiem naprawczym Audi), w końcu mimo wszystkich środków ostrożności, parkowania daleko, itp. ktoś lekko (widać pod światło) wgniótł mi drzwi. Auta do codziennej jazdy nie da utrzymać się w perfekcyjnym stanie. Nawet jak ktoś bardzo uważa, ma garaż i nie ma dzieci.
Opublikowano 19 sierpnia 20186 l dlatego lepiej iść w kierunku kilkuletniego auta już z ryskami, ale klasy premium. Powtarzam PREMIUM. Wtedy nowe ryski aż tak bardzo nie bolą, bo wynagradza nam to wszechobecny prestiż i przepych. no i oczywiście tylko za gotówkę. Edytowane 19 sierpnia 20186 l przez D.B. Cooper
Opublikowano 19 sierpnia 20186 l Autor Uwielbiam dwa stany umysłu " lepsze 10 letnie BMW niż nowy Hjundai z salonu" i " automat jest dla emerytów, ja to wolę mieć kontrolę nad autem " edit: zapomnialem o trzecim auto sluzbowe/na leasing "eeeee to nie twoje tylko banku" xD 23 godziny temu, milan napisał: Powinni montować w samochodach system yebania pasażerów za trzaskanie drzwiami, żeby człowiek nie musiał się już powtarzać. Nagrywasz raz i uruchamia się przy pizganiu. "samochód nie obora!" "zupelnie jak mama, synek mamusi" "wy to wszyscy w rodzinie tak trzaskacie" "wracam do chaty" "jeszcze raz" "kuuuurw2aaa" Samym trzaskaniem to raczej się krzywdy nie robi - mnie bardziej w(pipi)ia szarpanie klamki jak po(pipi). Czy to w zimę jak drzwi przymarzna czy na codzien, bo w suzuki ktos wymyslil, ze auto otwiera sie na "dwa razy". Pierwszy klik pilotem otwiera tylko drzwi kierowcy, a dopiero drugi pozostałe. Edytowane 19 sierpnia 20186 l przez Pajda
Opublikowano 19 sierpnia 20186 l Tam krzywdy moze i nie, ale od razu jestem w(pipi)iony. Więcej mi narozrabiał kiedyś wiater jak audi otwierałem, na ktore chuchałem, i mi wyyebało drzwi na 120 stopni ;/
Opublikowano 1 września 20186 l Jak to jest przy zmianie kierunku jazdy i umiejscowieniem kierownicy? Ma ktoś doswiadczenie przy nagłym przejściu z jednego systemu na drugi? Szok i tydzien przyzwyczajeń, czy jak zmiana samochodu, 15 minut? Bo w zyciu nie jechałem po złej stronie samochodu, tym bardziej po złej stronie drogi.
Opublikowano 1 września 20186 l Ja raz jechałem u siostry w UK. Generalnie, jest w ch.uj dziwnie, do tego lewą ręką dziwnie mi się operowało dźwignią i ciągle musiałem się skupiać, że wszystko jest na odwrót. No i ciągle mnie skurcz łapał w nogę, bo nie mieściłem się w Fiacie Panda xd Pojeździłem chwilę po osiedlu, bo tam ubezpieczenie jest na kierowcę, a nie na auto. Edytowane 1 września 20186 l przez krupek
Opublikowano 2 września 20186 l Autor Ja po pół godzinie załapałem "mniej-więcej" tzn. jak myślałem, że już umiem w jazdę po prawej, to jednak kilka razy wy(pipi)iłem w UK z ronda pod prąd ;/
Opublikowano 2 września 20186 l Na pewno trzeba byc bardziej skupionym podczas jazdy niz normalnie (zwlaszcza kolo lotniska trzeba uwazac, bo turysci odwiedzajacy i wypozyczajacy auta, czesto biora pierwsze ronda zla strona xD), zmienianie biegow lewa reka tez jest na poczatku malo naturalne (jesli bedziesz jezdzil autem bez automatu). Dla mnie wiekszym problemem byla mala szerokosc ulic (i krawezniki w choj wysokie), czasami musialem lusterka skladac, zeby przejechac
Opublikowano 2 września 20186 l Szybko sie przestawilem na angielski tryb jak przesiadłem się w jakiegos zrumplałego Daihatsu. Po prostu odwraca sie umysł lustrzanie i po chwili juz było naturalne uczucie.
Opublikowano 2 września 20186 l 3 godziny temu, Pajda napisał: Ja po pół godzinie załapałem "mniej-więcej" tzn. jak myślałem, że już umiem w jazdę po prawej, to jednak kilka razy wy(pipi)iłem w UK z ronda pod prąd ;/ xD Własnie jak myslę o rondzie to jeszcze spoko, ale co dopiero jakieś poyebane nie do konca jasne skrzyżowanie z miejscami oczekiwania itd., to musi byc jazda. Samo operowanie lewą ręką wydaje mi się daremne, lewą co najwyżej potrafie w nosie dłubać.
Opublikowano 2 września 20186 l Kumpel mówił, że dziwnie było z patrzeniem w lusterka, bo masz pewne nawyki i trudno je zmienić. Dwa razy pod sklepem wsiadł od strony pasażera jak był zmęczony po robocie.
Opublikowano 2 września 20186 l wrzucanie biegow lewa reka mozna pocwiczyc siadajac na miejscu pasazera i machac wajcha xD
Opublikowano 2 września 20186 l Pod warunkiem ze sama skrzynia nie jest dowrócona i am gdzie jednynka jest np. 5ka.
Opublikowano 2 września 20186 l Skrzynia miala nornalny uklad biegow, pedaly tez są w tej samej kolejnosci i nie ma obaw o przygazowanie gdy chcesz wcisnac sprzęgło.
Opublikowano 2 września 20186 l Skrzynia i pedały są normalnie. O skrzyżowania nie trzeba się martwić, tam nie ma skomplikowanych krzyżówek, większość to po prostu ronda, albo skanalizowane z dobrą organizacją.
Opublikowano 2 września 20186 l Autor Ja nastepnym razem zamierzam skoczyc na gleboka wodę i zawitam u rodziny w Swindon https://vg5b2ejdwb-flywheel.netdna-ssl.com/wp-content/uploads/2016/08/swindons-magic-roundabout-how-does-it-work.jpg xD Edytowane 2 września 20186 l przez Pajda
Opublikowano 2 września 20186 l Haha, ciekawe ile osób dziennie wychodzi z samochodu i idzie w pisdu xD Awidzę fotke, nie no nie jest zle, prosta zasada
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.