Może bym tego tak nie przeżył ale jutro mam urodziny więc bym to sam odkrył więc trochę smutek.

no ale nie wiesz co cie czeka, poza tym mogles przeciez dowolna date podac ide o zaklad, ze jutro jakbybys to sam zobaczyl to od razu w pospiechu pisalbys post na forum o niespodzience kojimy na urodziny

 

ja mam urodziny 10 wrzesnia i w tym czasie mam urlop wiec jest ryzyko, ze tego bym nie zobaczyl bo bede gdzies na wczasach

Wczoraj  2h w grze minęły błyskawicznie i gdyby nie praca grałbym dalej dla mnie Game of The Year.

Co do minusów to wydanie, a raczej zawartość edycji kolekcjonerskiej (gratuluje ludziom co zakupili zwykła edycję) ta rączka to są jakieś jaja, jakość plastiku i wykonania pozostawia wie do życzenia najlepszym elementem kolekcjonerki to magnes jest boski no i pudełko, a chyba nie o to chodziło .

Edytowane 2 września 20159 l przez Cottage

ale powstrzymujmy się jednak przed nadawanie tytułu GOTY gdy nie ma sie nawet 10 % gry ukończone... okej?

No oczywiście że bym o tym napisał xD Takie rzeczy umieszczać w gierce wideo

 

No ja mam stopro w GZ.

Ale sto pro w ze wszystkimi misjami na hardzie i normalu na S i wykonaniu wszystkich triali? Ja odpuscilem na 85% i 100% trofeów

 

 

Wszystko w grze na 100% no i przy okazji 100% trophy, ale na trofea mam wybite.

 

Z TPP planuje podobny wyczyn, chociaz nie wiem ile mi to zajmie.

 

Oglądajcie do końca.

Niezle z tymi urodzinami ale ja bym pewnie tego nie zobaczyl bo podalem prawdziwa date 20 lipca a pewnie az tak dlugo nie bede gral zeby za rok to zobaczyc.

 

 

ale powiem wam ze misji fabularnych narazie duzo nie zrobilem ale aporo ludzi nalaplem (prawie 100 juz) i u mnie rozwoj bazy idzie szybko i sprawnie. Mam juz troche fajnych zabawek. Mam juz chyba z 5 platform w bazie i robią sie dwie kolejne (platformy zwiększają pojemność działów. Najpierw jest max 30 ludzi na dany dzial. Ja juz w wiekszosci dzialow mam 45 max i niektore i tak sie zapychaja)

 

ktos powie "bleee jano farmił ludzi" i troche moze tak ale nie robilem tego na sile tylko z przyjemnością. Wypatrywanie dobrych typów na misji i ich porwanie bulo dla mnie rownie wazne co sam cel misji a zarazem znacznie utrudnialo i urozmaicalo misje - zamiast sie przekraść bokiem do celu to kombinowalem jak wyłapać po drodze ludzi. A nie raz stoji ponad 10 osob dosyc blisko siebie i nie mozna wpaść i wszystkich uśpić bo sie odrazu wkurzają jak widza ze pierwsze osoby sie przywracają)

 

I zeby nie bylo mam jeszcze ogrom rzeczy zablokowanych oczywisice. Ale juz kilka fajnych zabawek zdobyłem, np sneaking suit (ciesze sie z ulepszenia fultona ktore daje 24balony do inventory zamiast 12. Można szaleć). Mi akurat za(pipi)iście sie podoba to odblokowuwanie rzeczy i gadżetów. Daje poczucie rozwoju bohatera.

 

Oglądajcie do końca.

Było

Powiem wam, a im dalej tym jestem lekko zawiedziony brakiem cutscenek. Gra jest świetna, gameplayowo miażdży, ale straciła to coś co posiadały wcześniejsze mgsy.

 

Nie wiem może mam źle podejście do gry, ale Kiefer również mi się nie podoba w roli snake'a. Czuje się jajbym grał w sprinter cela, a nie metala.

Nagrałem 9 godzin dzisiaj, robiąc przy tym 8 głównych misji. 

 

Opcji od groma, wszystko zaczyna się powoli rozkręcać. Kasety same z siebie złe nie są, ale oprócz prologu w ciągu tych 9 godzin widziałem jedną scenkę, do czego na pewno trzeba się przyzwyczaić.

No ja podobnie, do tego side opsy ale mam wrazenie że prawie nic nie ruszyłem się z miejsca jeśli chodzi o rozwój.

 

A co do ilości scenek, to praktycznie wierzyć się nie chce że ta gra wyszła z ręki Kojimy. Łącznie widziałem 3: prolog, po pierwszej misji gdy

ratujemy Kaza (każdy to wie i to nie spoiler)

i jeszcze jedną po jednej z misji. Grałem chyba 5 godzin bez żadnej dłuższej typowej scenki.

Kojima wyszedł z siebie i naprawdę poszedł w czystą rozgrywkę.

Edytowane 2 września 20159 l przez qraq_pk

Kolejny dzień z TPP za mną i kolejne 2 bossfighty zaliczone(z czego jeden to bardziej zabawa w kotka i myszkę niż rasowy bossfight ale też świetnie wykonany). To wspaniałe uczucie, kiedy walczysz z bossem i jak zwykle na początku nie masz pojecia jak go ugryźć, potem znajdujesz rozwiązanie, które jeszcze dodatkowo przypomina Ci o chwilach spędzonych z pierwszym MGS'em, albo postać rzuca w Twoją stronę onelinera, który również nawiązuje bezpośrednio do jedynki - japa sama się cieszy w takich chwilach  Do tego dochodzą starcia ze Skulls Unit - nie ma ich wiele ale za każdym razem są świetnie wykonane. Czuję też ze zblizam się chyba do końca gry i jezeli faktycznie tak jest to fabularnie czuję spory niedosyt. Fajnie ze można sobie posłuchać kaset, ale wciąż uważam, ze Kojima zbytnio oddlaił się od typowego dla siebie sprzedawania fabuły. Co by jednak nie mówić, pod katem gameplayowym to najlepszy MGS w historii, gierka jest jak narkotyk.   

Powiem wam, a im dalej tym jestem lekko zawiedziony brakiem cutscenek. Gra jest świetna, gameplayowo miażdży, ale straciła to coś co posiadały wcześniejsze mgsy.

 

Nie wiem może mam źle podejście do gry, ale Kiefer również mi się nie podoba w roli snake'a. Czuje się jajbym grał w sprinter cela, a nie metala.

No sorry, ale po tylu latach z głosem Haytera wszystkie inne będą brzmieć beznadziejnie. Hayter to jedyny prawdziwy Snake. 

 

 

 

A co do ilości scenek, to praktycznie wierzyć się nie chce że ta gra wyszła z ręki Kojimy. Łącznie widziałem 3: prolog, po pierwszej misji gdy ratujemy Kaza (każdy to wie i to nie spoiler) i jeszcze jedną po jednej z misji. Grałem chyba 5 godzin bez żadnej dłuższej typowej scenki.

Kojima wyszedł z siebie i naprawdę poszedł w czystą rozgrywkę.

 

Dzięki za spoiler, mam nadzieję, że zostaniesz zbanowany.

Edytowane 2 września 20159 l przez suteq

 

Powiem wam, a im dalej tym jestem lekko zawiedziony brakiem cutscenek. Gra jest świetna, gameplayowo miażdży, ale straciła to coś co posiadały wcześniejsze mgsy.

 

Nie wiem może mam źle podejście do gry, ale Kiefer również mi się nie podoba w roli snake'a. Czuje się jajbym grał w sprinter cela, a nie metala.

No sorry, ale po tylu latach z głosem Haytera wszystkie inne będą brzmieć beznadziejnie. Hayter to jedyny prawdziwy Snake. 

 

Ja już pisałem, że to jest właśnie największy minus tej gry - Kiefer gra świetnie, ale brak mu tej charyzmy, tego czegoś w głosie, a po ostatnim peace walkerze głos Kiefer'a wydaję mi się nawet lekko śmieszny w porównaniu do Haytera

Edytowane 2 września 20159 l przez Starh

A działa wam aplikacja na telefon?

od wczoraj próbuję ściągnąć na androida i wywala błąd

Czyzby w tym tkwil "sukces" nowego MGSa ? Zrobic z niego sandboxa na wzor GTA5 bo nóby to lubia, dać dobre intro, skupić się na gameplayu a fabule generalnie olac ? I stad niby te super mega mesjaszowe hajpy 100/10 dla tej gry ? Mowilem ze to gra 8/10 jesli chodzi o caloksztalt, w koncu zaczynaja sie pojawiac wywoazone wypowiedzi i pierwsze duze minusy tej gry.

Może zamiast karmić się jak hiena czyimiś recenzjami  i wrązeniami warto samemu ją przejść, wlasne zdanie to fajna sprawa, a bycie zawsze anty jest troche infalntylne w sytuacji gdy mamy  do czynienia z jedną z ważniejszych premier w tym roku, dodatkowo to nie jest kolejna część wyścigów.

 

Śmiesznie to wygląda, 95% cieszy się z  gry  a ten napawa się każdym minusem, ja mam dla Cebie kolego kolejny, mój steelbook ma lekkie wgniecenie, takie to GOTY.

 

Jak PIS który tylko czeka na potknięcie rządu. Ta sama gorycz.

Edytowane 2 września 20159 l przez Toudi_89

Dzięki za spoiler, mam nadzieję, że zostaniesz zbanowany.

no kurde bez jaj. To jest wiadome od dawna. Pisali o tym w OPM nawet i w trailerze z 2013.

I co z tego? Nie czytam OPM i nie oglądałem trailerów. Handluj.  

To co robisz w tym temacie skoro gra ciebie w ogóle nie interesuje? 

Skąd wziąłeś, że mnie nie interesuje? Bo nie oglądam trailerów FABULARNYCH i chce sam wszystko zobaczyć w grze? Nigga plis. 

 

Przy takich grach nie trzeba oglądać materiałów, żeby wiedzieć, że chce się w to zagrać. 

Edytowane 2 września 20159 l przez suteq

Może zamiast karmić się jak hiena czyimiś recenzjami  i wrązeniami warto samemu ją przejść, wlasne zdanie to fajna sprawa, a bycie zawsze anty jest troche infalntylne w sytuacji gdy mamy  do czynienia z jedną z ważniejszych premier w tym roku, dodatkowo to nie jest kolejna część wyścigów.

 

Śmiesznie to wygląda, 95% cieszy się z  gry  a ten napawa się każdym minusem, ja mam dla Cebie kolego kolejny, mój steelbook ma lekkie wgniecenie, takie to GOTY.

 

Jak PIS który tylko czeka na potknięcie rządu. Ta sama gorycz.

 

Ty to masz jakeis problemy chyba ze soba. Dla mnie wazna jest cala gra i oceniam ja zawsze przez pryzmat calej serii. Wlasnie widac jak sie 95% ludzi cieszy, przegladam ten temat i zaczynaja wyplywac pierwsze rozczarowania. ja nie czekam jak jakis gimbus z klapkami na oczach z hypem over 9000. Moze ciebie strasznie boli, ze to nie jest tak doskonala gra jak sie wydawalo, mnie to nie boli bo jestem z mgs'em od kazdej premiery. To ze to wazniejsza premiera tymbardziej podkresla fakt, ze wszystkie reflektory skupiaja sie na niej i wychodzi, ze to nie jest taki majstersztyk jakiego wszyscy sie spodziewali. Ale po co rozmawiac z nahajpowanym na gre dzieckiem skoro ona dla niego to i tak 100/10 ?

wow to w mgo na xbona uzbiera sie te 4 osoby z fouma : D

Jestem poważnym człowiekiem, jak mogę się hajpować grą i oceniać ją na 100/10 jeżeli spędziłem z nią 4 godziny.

Przejde, będe mógł ocenić. A branie pod uwagę zachwytów  i hejtów randomowych graczy 1 dzień po premierze  jest tak bardzo zabawne.

Tak czy siak - jest w oficjalnym trailerze sprzed ponad 2 lat = nie spoiler. To jest informacja o której autor gry uważa, że możemy znać. Idź i nakrzycz na Kojime. 

 

A i wszyscy co grali moga ci potwierdzić że ta informacja to akurat malutki pikuś przy tym co się wyprawia w prologu.

Edytowane 2 września 20159 l przez qraq_pk