Fenix

Trochę to trwało ale w końcu dobiłem do 140. Nawet specjalnie forum sobie odkurzyłem aby znaleźć sygnatury z B3 i wcześniejszego BC2. Hmmm .... ludzie na gorsze rzeczy tracą czas

Sciere w ogole nie ciagnie online. W niczym. Woli pograc w po(pipi)ki oldscholowe. Oczoplas graficzny i kolorystyczny to nie jego bajka. No ale taki jest. Ja natomiast jak patrze na gry z czasow Amigi czy pierwszego PS to tylko sie litosciwie usmiecham. W online wpadlem gdzies w okresie Warhawka i tak juz zostalo. Konczenie singla mnie nie kreci. Chyba ze sieci nie ma. Kwestia podejscia. to lagi, nie przejmuj sie- wszyscy to mamy. Najbardziej dotknieta tym mapa to Mekong wlasnie- tam nie da sie grac. Momentami rozne inne tez to maja, raz jest gorzej raz lepiej- ostatnio bylo raczej lepiej... Jedyny sposob, zeby sie z tym uporac to niestety zmiana serwera i liczenie na szczescie przy wyborze kolejnego. Na imprezach już tak jest , ale nie ma problemu następnym razem jak wbijesz zagłębimy się tylko w problemy techniczne BF, PS4 i jakie bronie są dobre. Troche pogralem. Te lagi o ktorych piszecie skutecznie zniechecaja mnie do niektorych map. Jeszcze chwile i odstawie BF na polke i poczekam az to naprawia. Irytujace jest to ze napierdzielam w goscia a tu nagle znajduje sie metr wczesniej i oczywiscie gine. Do tego chyba z 3 czy 4 razy gram gram a tu .. bład CE-34878. Poczytalem... porazka. Moze to ja mam jakiegos pecha ale generalnie pojawia sie mysl, zeby jednak nie wlaczac konsoli. Zniechecajace. Choc z drugiej strony zaczynam sie wkurzac w niektorych miejscach wiec.. jest dobrze. Jak gine i przeklne tzn. ze juz jest frajda ;p Tez zmieniam serwery jak zaczyna sie lagowanie. Czasem wrzucam serwery z Ameryki. W sumie nie ma roznicy czy Europa czy Ameryka. Albo lagi sa albo ich nie ma. Na impreze wbije jak bede mial w miare spokoj w domu. Jesli chodzi o bron to w miare ogranalem juz tego ACW-R. Najwazniejszy dla mnie to tlumik dzwieku. Jakos czuje sie troche bezpieczniej, ze (pipi)y wokol mnie nie widza jak naparzam w kogos innego. Trudno, MTARa nie bede mial.

Haa.. cos tam wyszlo z Imprezy. Wbilem sie do Ziela ale zanim wszystko poustawialem odpowiednio corka majaca wyzszy priorytet mnie zawolala. I tyle z grania. Choc z tego co slyszalem to istne spotkanie towarzystkie niz pomoc w graniu ;p. W kazdym razie jakos dziala. Jeszcze pozostaje kwestia tego szarpania przy bieganiu/jezdzeniu. Jakos musze sie z tym uporac bo grac nie mozna. W Kurorcie ten sam problem.

Czyli Impreza. Doczytam bo szczerze mowiac po sprzedazy PE wypadlem z obiegu. Nawet Sciera nie bardzo graniem sie interesuje. Wczoraj u mnie pierwszy raz pada do PS4 widzial ;p.

Dzieki za info. Pozmienialem juz opcje sterowania i przyzwyczajam sie do nowego pada. W sumie to takie przypominanie sobie jak sie sterowalo czolgiem w bf3. Przerzucilem sie na ACW-R. Juz jest lepiej. Zreszta jak nie wysiadam z konserwy to jako tako sie gra. Wchodze w ranking i tez nie jest zle. Gdzies tam na gorze jestem. Az sie zdziwilem bo dalej kompletnie nie czuje sie w tej grze. Chodz potencjal jest wiec to tylko kwestia czasu. Szkoda, ze nie moge praktykowac wyrobionych schematow z ps3. Tam mniej wiecej wiedzialem gdzie, co i jak. Tutaj prawie kazdy detal jest inny. Chocby w biurowcu na gorze przy Oblezeniu Szanghaju. Pelno jakis doniczek czy bar za ktorym sie mozna ukryc. Do tego... sciana w miejscu gdzie jej nie ma na ps3. Hmmm. Nie wspominajac juz o tym, ze nagle na kazdej mapie pojawia sie masa dodatkowych pojazdow. W sumie to dobrze bo poki co siedzenie w konserwie to chyba dla mnie najlepsze wyjscie. Na ratio na razie nie patrze. W sumie i tak nie jest dobrze. Czulosc obnizylem ale... gralo mi sie slamazarnie. Podciagnalem troche do gory. Z czasem dam go jeszcze wyzej ale to dopiero po opanowaniu pada. Dzis kilka osob dodalem do znajomych. Wiec mozna sprobowac. Przy bf3, tak jak piszesz Pryxfus, nie chcieliscie ze mna grac po nie mialem sluchawki z mikrofonem ;pp. Powiedzcie mi, czy ta sznurowka (albo sluchawka z mikrofonem z telefonu) sie do czegos przyda? Pogadam z wami czy nie bardzo? Grac i tak gram na duzych sluchawkach (zwyklych, bez mikrofonu podlaczonych pod tv) bo by mnie juz dawno rodzina wyeksmitowala z domu. Tak to pod duze sluchawy moge wlozyc bez problemu zwykle male sznurowki czy cos. Jak nie to przynajmniej bede mial te popierdulke roze rozkazow. Jeszcze jedna rzecz, ktora mnie zaczela wkurzac. Przy Zaporze mam jakis kretynski blad. Tylko na tej planszy. Albo biegne z buta albo jade jakimkolwiek wozem i co sekunde albo mniej jest takie przystopowanie lekkie. Cos jak w momencie (przynajmniej na ps3) gdy ktos sie dosiadal do nas do wozu/czolgu. Tez tak macie czy to ja mam jakiegos pecha? Do Blokady ciagle wracam. Tyle, ze tam przechodze na zwiadowce i strzelbe. Inna zabawa jak moge pograc z sygnalizatorem i rozstawic w odpowiednim miejscu (tyle, ze teraz musze poszukac nowych bo i bazy przybyly i teren sie powiekszyl) sygnalizator. Niby zwiadowca ale i tak gram na zasadzie "biegiem do przodu". Tylko celnosc jakas taka slabsza. To normalne czy po prostu to kwestia zmiany broni (ahhh moj MTAR... no ale bez sensu abym kupowal chinszczyzne tylko po to aby miec jeden karabin wiecej).

dla mnie zdecydowanie CKM. Jezdzilem ze staffem dlugie godziny (praktycznie odkad go odblokowalem) i w sumie bylem zadowolony, ale po przesiadce na CKM skutecznosc zwalczania piechoty mi sie drastycznie poprawila (dzis znowu caly wieczor w czolgu/p-lot i ratio na koniec 1,99). Daj znac jak wyprobujesz. Popróbowałem. Na PS3 troche pojezdzilem na tych ustawieniach ale termowizja jest tak s(pipi)a, ze odpuscilem. Swieci sie wszystko i wszyscy. Bez wiekszego sensu. No ale w koncu wczoraj przesiadlem sie na PS4 i .... zglupialem. Pogubilem sie totalnie. Powoli sie jakos odnajduje. Jesli chodzi o czolg jest o wiele lepiej. Praktycznie siedzac tylko w konserwie udawalo mi sie jakies rozsadne ratio utrzymac. Choc termowizji uzywalem sporadycznie. Jednak skuteczniejsze bylo przyblizenie. Tyle, ze jako zwykly zolnierz gra mi sie ciezko. Nowe rozlozenie przyciskow. To rzucam granat czy kucam zamiast nozem kogos dziabnac. No i najgorsza chyba dla mnie kara. Brak MTARa ktorym gralem ostatnie kilkadziesiat leveli. Strata Chinskiej Nawalnicy by mnie nie ruszala bo i tak nie gralem na tych lesnych mapach ale MTAR? Inne pukawki jakos nie takie. Zanim cos znajde i dopiescze minie jeszcze sporo czasu. Do tego nagle w miejscach ktore doskonale znalem znajdua sie jakies meble, kwiatki i inne pierduty. Mapy dwa razy wieksze i ludzie masa. Przede wszystkim ludzi. Momentami taki chaos, ze nie wiem co sie dzieje. Do jednego, waskiego przejscia pcha sie kilku chlopa na raz. Ogarniecie calosci w podboju na ps3 bylo do zrobienia. wiedzialem co i gdzie sie w danym momencie dzieje i gdzie sie odrodzic aby komus pomoc. Tutaj dzieje sie jednoczenie kilka takich podbojow. Gralem tylko w podboj i staralem sie zaczynac na mapie w wiezieniu. Pozniej lecialem cyklem. Teraz niby tez ale wszystko jest o wiele wieksze. Do tego mam wrazenie, ze nawet w tych samych miejscowkach pomiedzy wejsciami jest wieksza odleglosc. Moze jakies podpowiedzi co ustawic po przesiadce z PS3 na PS4? Cos ze sterowaniem albo moze z ta dziwna sluchaweczka podlaczana do pada albo ustawieniem uzbrojenia czolgu czy czegokolwiek innego? Aha.. Na ps3 tyle razy mi sie juz konsola zwiesila czy jakies inne czary sie dzialy, ze nic juz tego nie przebije. Pierwsza gra na ps4 i .. tez mnie wywalilo i wyswietlilo jakis blad. Ehhh.

Jeszcze ps3. Dodales mi nadziei, ze jednak bede mial jeszcze troche przyjemnosci walczenia w czolgu. Tyle, ze musze konsole wymienic. Na razie nie bylo okazji. Jeden argument wiecej aby to przyspieszyc. Ustawienia juz porobilem wedlug tego co wczesniej pisales. Sprawdze jeszcze czy CKM czy Staff no ale to w praniu wyjdzie. Sonar-- ten efekt w BF3 na minimapie przeszukiwania okolicy (animacja o ktorej pisal Drantzell). W sumie taki efekt to tylko ozdobnik... wazne abym widzial gosci w okolicy.

Chodzilo o strzelca. Niestety, pozbawiajac glownego kierowce skanera (jak w BF3) mocno zniechecili mnie do mojego ukochanego tanka. Do tego termowizja jakas niedorobiona nie wspominajac, ze teraz musze centralnie w glowe walnac z dziala aby kogos ubic. Wybuch centymetr od niego nic mu nie robi. Slabo sie tym gra choc w BF3 przesiedzialem mase czasu w czolgu. Juz wole lodz odpowiednio skonfigurowana. Czyli strzelec ze skanerem i powinnismy widziec gosci chcacych przykleic plastik do czolgu? Tyle, ze nie bedzie tego elementu sonaru na minimapie?

To jak juz piszecie o czolgach. Dziala wam skaner okolicy? Tak jak w BF3. Albo czy dziala wam ten dym fosforowy?

Zrobilem sobie dzis urodzinowy prezent i ... przez przypadek znalazlem gdzie sie schowaly te cholerne +100%, +25% premii. Nie wiem czy o tym pisaliscie. Myslalem, ze znowu jakis bug jakich wiele w BF. Na poczatku grania normalnie wchodzily te +100% i inne. Pozniej niby w paczkach byly ale nie zadzialaly po otwarciu pakietu. Dzis przez przypadek wszedlem w menu a tam lezy kilka +100%, prawie 30 sztuk +50%... jaja bo jakos ciulam i ciulam ten level a tutaj niektorzy pedza ekspressem obok mnie ;p.

Ok, ale 102.. 103 lvl i do tego filoletowa otoczka czy jakos tak? Jesli setka to nie koniec to czym bedzie koniec.... 1000 lvl ;p ?

Co to sa za setki biegajace z lvl ponad 100? Premiumowcy z dostepem do nowego DLC, ktorzy bija kolejne poziomy czy jak?