-
Postów
319 -
Dołączył
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Lipert
-
Na phalanxach farmi sie najszybciej bedąc offline ale jest jeszcze sposób który nie wymaga żadnego zaangażowania. Wystarczy wstąpić do covenantu Forest Hunters, założyć Cat Covenant ring i... można odejść od konsoli. Ring bedzie sam nas przyzywał do świata innych graczy (także gdy bedziemy hollow) a w związku z tym, że jest kilka spawn pointów w lesie, istnieje duże prawdopodobieństwo, że zanim host nas znajdzie zainkasujemy dusze za śmierć jego lub innego phantoma. Po naszej śmierci dusz nie tracimy wiec można tak bez końca. Oczywiście to wszystko działa jeśli w lesie jest w ogóle jakiś ruch ale na ps3 powinna być tam ciągła impreza.
-
Ano racja, były później patche osłabiające m.in. magie i cuda. Teraz pewnie taki run trwa troche dłużej...
-
Banalny bez względu na ilość NG bo i tak nie trafi Cie ani razu. Ja tam biegałem prawie goły, mając na sobie tylko sprzet maksymalnie zwiększający obrazenia od cudów. Farmiłem dopiero po ukończniu gry więc sprzęt miałem już pełny i zależało mi tylko na twinklach. Droge do niego wypracuj sobie sam lub luknij runy na yt. Czasami ginąłem pod pierwszym ciosem jeszcze przed schodami na podest po lewej (dlatego warto zdjąć zbedny sprzet by wydłuzyć rolke), ale gdy już jesteśmy na górze, unikanie jego ciosów to banał (rolki na boki pod ciosem z góry i rolka w tył przed ciosem horyzontalnym. Ascetika zgarniałem już po tym jak Giant Lord padł i wracałem piórkiem. Dawno nie grałem i nie pamiętam zestawu sprzętu oraz statów ale robiłem testy i Sunlight Spear/Great Lightning Spear kosiły najszybciej.
-
Twinkle (i dusze) farm śmiało na Giant Lordzie. Najlepiej na tę okoliczność zrób z siebie kleryka i napieprzaj z podestu po lewej stronie Great Lightning Spearami. Run trwa wtedy chyba ze 2 minuty i stopień trudności nie ma znaczenia. Przegięty sposób farmienia bo można tak bez końca. Ng+7 to max jeśli chodzi o wzrost statystyk przeciwników.
-
Da sie bezproblemowo zrobić update do WP 8.1 Lumii z 8?
-
Poczytałem chwile i faktycznie tel z WP wydaje sie lepszym wyborem dla kobiety nie korzystającej z tony aplikacji oraz gier (tych w ogóle nie bedzie). Telefon ma być stabilny, prosty w obsłudze i działać szybko na podstawowych funkcjach. Tylko jeszcze jakość robionych fotek moze byc dodatkowym kryterium wyboru. No i tutaj w oczy rzuciła mi sie Lumia 820 ale widze, że ta chodzi na win 8 a ponoć 8.1 jest dużo wygodniejszy... Hmm chyba musze jednak głębiej sie wczytać a chciałem tego uniknąć bo jak zwykle w przypadku elektroniki zajmie mi to miesiąc i zmusi do podwojenia budżetu
-
Brakiem aplikacji sie nie martwie, ale te Lumie chyba też nie mają lamp błyskowych wiec w pomieszczeniach będzie kicha... Ten LG L7 II wygląda mi ok. Andek 4.1 bardzo w tyle? Za mało ramu?
-
Zdaje sobie oczywiście z tego sprawe, ale tak jak pisałem, oczekiwań nie ma żadnych bo do tej pory używała tylko klawiaturowce. Obecny sie zepsuł i po prostu IMO głupio jest zostawać w poprzedniej epoce. Nie widze jednak sensu w wydawaniu wiecej niz 600zł przez osobe która poza godzinnymi plotkami z psiapsiułkami od czasu do czasu pstryknie dziecku fote:) Może jednak jakies propozycje? Xperia S dla aparatu? LG L7 II dla baterii? Ekran 4,3' na luzie wystarczy.
-
Nie siedze w temacie a żona dosyć pilnie potrzebuje telefonu. Ma to być jej pierwszy smartfon, więc wymagania praktycznie zerowe. Oprócz telefonowania w użyciu bedzie tylko aparat foto i internet. Ekran nie musi być duży, wazniejsza jest długość pracy na nieładowanej baterii. Budżet około 500 zł. Jest coś oczywistego w tym zakresie?
-
Teoretycznie powinien sprawiać bo łączy w sobie wszystko co oczywiste. Wysokie defy, pełne poise i broń z dużym dmg. Jednak w praktyce to nie parry jest jego przekleństwem a backstaby własnie. Przez Zwaia sie banalnie przeskakuje. Nie ma w grze broni którą się łatwiej roll bs'uje. Może przed patchem osłabiającym Dark Wood Grain Ring, GiantDad był groźniejszy, bo wtedy do pełni wypasu mógł dołożyć jeszcze dwgr własnie albo hornet ale tego nie pamiętam bo i tak wszyscy wtedy grali Moonlight Greatswordami.
-
Wcześniej napisałeś, że "w pvp liczy sie tylko dex" stąd moja odpowiedź udowadniająca, że nie tylko. To wszystko. Zresztą tym razem mozesz przemyśleć bardziej tego builda i wpaść jutro do lasku jeszcze raz (sprzęt/dusze moge dropnąć). Bede sie bawił głównie biuldami na C/C oraz int. Reszta ludzi (o ile wieczór wypali) tez na pewno zróżnicuje buildy. Giandad to taka maskotka soulsów. Takie urocze mięso armatnie. Teraz można.
-
Polskie community było zawsze bardzo otwarte i przyjazne. O żadnej elitarności nigdy nie było mowy a Jerome zawsze siał ferment gdziekolwiek sie pojawiał... Z tymi bs'ami niestety sama prawda ale ich postrzeganie zmieniało sie w czasie wg mody kreowanej przez twitchowych celebrytów spośród których wielu przejęło zasady z japońskich fc (bs hornety, chainy, leczenie sie humanitkami). Mnie sie od tego zawsze rzygać chciało ale myli sie każdy kto uważa, że takie fishowanie backstabów jest proste. Tak czy inaczej na naszych posiadówkach zawsze grało sie inaczej.
-
Ja jestem typowym ekto który na starość postanowił przybrać troche na masie (metabolizm coś nie chce mi zwalniać) i jak czytam ile potraficie zjeść to brzuch z automatu zaczyna mnie boleć. Ryż starasznie mnie zapycha. Jakieś ćwiczenia na rozciągnięcie żołądka?
-
Można go lubić (nawet trzeba bo jest kozacki) ale Muraśka go deklasuje. Toxic raczej szkody nie zrobi jak sie nie panikuje.
-
Banny, dusze bosów wymienia Giant Blacksmith w Anor Londo ale Gravelord jest raczej słaby chociaż za(pipi)iście wygląda. Poza tym nie dostaje sie go za dusze bosa. W sprzęt (broń) zawsze warto inwestować, jednocześnie rozwijając w postaci staty skalujące sie z bronią której używamy.
-
Nie ma to jak znowu napyerdalać sie w temacie najlepszej gry generacji o to czym wg Was (!) najłatwiej rezać zwykłe moby :facepalmz: Wystarczy pierwszy z brzegu backstab fisher żeby Ci przemielił to "tylko" swoim Great Clubem, Moonlight GSem czy Murakumo. I nie pisze tego w tonie Jerome mającego na myśli to, że każdą bronią można wymiatać, tylko faktem jest, że już od dłuższego czasu wśród najlepszych/najpopularniejszych graczy pvp przestało być obciachem backstabowanie z hornetem i wymienione przeze mnie bronie czynią największe spustoszenie wśród przeciwników tych scrubów z jap. stylem. (DaN, od nas nikt nigdy tak nie grał ze względu na nawet niepisane zasady, zreszta nie jest łatwo tak pivotować bez locka) Ok dexy w teorii mają przewage przez łatwiejsze stackowanie poise i dodatek świetnego w pvp pyro ale wystarczy taki jap havelmom z pałą i nasz agresywny dex zostaje zepchnięty do głębokiej defensywy. I tak najfajniejsze są quality. Claymore i Longsword forever! BTW w piątek reaktywujemy wieczorem las motylowy. Nie wiem ile osób sie zjawi ale kiedyś bywało wesoło. Wpadajcie na duele bez spiny. Streamować będzie Mordeks
-
Pisałem już to przy okazji platynowania. Nie trzeba mieć skilla grając w Soulsy (pve). Istotna jest WIEDZA i cierpliwość potrzebna do jej pozyskania oraz farmienia.
-
Ja zaczynałem TKD ITF jakoś w połowie podstawówki i po paru latach miałem ogromne problemy z kolanami. Po treningach, jak już organizm ostygł, ból pojawiał sie przy każdym poruszeniu nogą i znikał dopiero po solidnej rozgrzewce (która sama w sobie była katorgą). Przeszło mi samo po kilku miesiącach więc zwaliłem to na karb intensywnego wzrostu ciała w tamtym okresie. Nigdy już poźniej problemów z kolanami nie miałem a trenowałem jeszcze do końca studiów. Tak czy inaczej TKD polecam dzieciakom bo wszechstronnie rozwija, oczywście jesli trener potrafi odpowienio trening urozmaicać.
-
Siódmy odblokujesz inwestując 40 dst. Tu masz tabelke z kolejnymi wartościami: http://darksouls2.wikidot.com/attunement Możesz też zwiększyc ilość slotów przy pomocy pierścienia.
-
Dodam tylko, ze początkowy sprzęt różniący poszczególne klasy i tak można później zdobyć. Royal zdecydowanie ma najłatwiejszy start ze wzgledu na dystansowy czar i pierscien regenerujący mane.
-
Jerome pisząc "DS" miał na myśli Demony. Dark Souls jest ciągle pełen ludzi. Gorszej jakości zawodnicy ale ciągle są. Trzeba tylko zachować odpowiedni poziom slv i wiedzieć gdzie szukać.
-
No to wiki pisze jak jest. Jak ktoś chce zrobić calaka to i tak nie ma szans bez czytania.
-
To zobaczcie plunging w ostatniej akcji tego filmiku. Cały kanał też polecam bo Yami ma świetny styl w pvp.
-
Wprawdzie nie serial ale moim ulubionym filmem o podróżach w czasie jest niskobudżetowy "Primer". Mózg rozyebany. Zwłaszcza po wczytaniu sie w internetowe dyskusje mózgowców próbujących rozkminić to co sie tam działo.