Spodziewam się, że mamy efekt taki, że ludki myślą, że to kolejny dark souls tylko, że z mechami. Wiadomo było, że zawsze z jakiegoś powodu ta seria była niszowa. Ważne, że FROM pozostało wierne prekursorom i jak komuś nie przypadły do gustu/ni egrał w poprzednie części z jakiegoś powodu, to ta nic nie zmieni.