Metoda

Ja mam naturalną grzywę dzięki braniu włosów "do góry" przez ostatnie 7 lat

Łoniaki sobie też tym stawiacie?

Ja to się dziwię, że nie ma możliwości wymieniania się kartami z friendsami, chociaż kogo ja oszukuję, przecież to Blizzard a nie Valve Ja to za chiny nie zdobędę legendarnych kart bez umoczenia dolanów...

Z takich ciuchów na 1 sezon to zara i h&m jak najbardziej. Asortyment mają pod panującą "modę", ceny są spoko, a jakość adekwatna do ceny >>> t-shirty po 30 zł po 3 praniach do kosza bo już nie ma nadruków, za to kurtka skórzana za 500, już pociągnie trochę dłużej. Na dobry początek proponuję jeansy, koszula (podwinąć rękawy ofc), jakiś sikor, do tego pół sportowe buty, albo teraz na zimę żółtki. Co do bluz z kaputrem, to mi wraz z wiekiem, bluzy z grafikami przestały się podobać na rzecz czystych np. czarnych kangurek, albo rozpinanych bluz z kapturem. Nie lubię bluz bez kaptura, wtedy to wolę sweter. Ogólna beka, bo kiedyś za czasów LO, to musiałem mieć wszystko markowe i żeby znaczek był na wierzchu, żeby każdy widział, że to Jordan/ECKO/Adidas itp itd, albo polóweczka Tommiego musiała być, bo na Lacoste starszych nie było stać xD. A teraz? Nie pogardzę fajną koszulą z big stara/zary itp. jeasny bez cudowania. A jak już coś ostro markowego, to coś w stylu cotton field. Delikatne logo na cycku i na karku. Nie pracuję w modzie/sklepie odzieżowym/projektanckim itp. więc nie będę im robił darmowej reklamy

U mnie na wigilię, to standardowo: 1. Na początku są rzeczy zimne - śledzie w różnych postaciach, różne sałatki ze śledzia, jarzynowa, ryba w galarecie i jakieś inne pierdoły. 2. Po jakimś czasie wjeżdża GOTY Ryba po grecku i Karp na ciepło 3. Bajgos 4. Pod koniec wigilii pierogi, barszcz czerwony z uszkami/grzybowa z makaronem. Do tego cały czas ten kijowy kompot z suszu, którego nie lubię. I nie wiem czy w tym roku ktoś robił kutię wigilijną.

Typowy przykład

Walk, to jest mesjasz jednak

Każdy ptaszek powinien mieć swój daszek

Granie rankedów, to jakiś żart. Ta losowość mnie tak dobija przez ten dodatek, że mam ochotę wy(pipi)ongo tę grę w (pipi)ec. Kolejny raz przegrywam, bo mag dostaje z portalu Groma Hellscreama i go używa w 5 turze. WHY BLIZZARD WHY A jeszcze nie mam hajsu, żeby na arenie pograć

Tzw MOM, mięso rozdzielane mechanicznie od kości, czy jakoś tak

Najważniejsze, żeby było "gluten free", bo potem pindole startują jak rakiety

Trochę szkoda, że w Polsce jest mało fast foodowych sieciówek Bo np. takego Taco Bella czy Wendy, to bym zasmakował

True story apropo preorderów i orderów 1886 Jak używki polecą z ceną na łeb jak z Destiny, to w miarę szybko się zabiorę do tego szpila, bo jednak wypada przejść (obejrzeć)

Ew. "dajet kołk"

Kurde, ja to najdłużej to czekam z 10 min :<, ale wszystkie mają to do siebie, że za przysłowiowe 15 zł, dostajesz mega wypas porcję, którą się najesz, a nie jak w jakimś maku czy burdel kingu, że sama kanapka tyle kosztuje.

O masz, zapomniałem o nich. Widać jak użyteczne są w chwili obecnej, skoro ich istnienie wypadło mi z głowy

Jak by dali pistolet na flary, żeby sobie oświetlać teren, to by było zacnie i klimatycznie Ale pewnie skończy się na jakiś noktowizorach i celownikach termalnych... Ech, te współczesne pola bitwy, 0 finezji

Niestety, tego nie przeskoczysz. Trzeba być wiernym swoim przekonaniom i jak dresik bawełniany, to tylko A nie jakieś porty jak dla Eunucha z haremu. Po świętach, trzeba będzie się wybrać na shopping odzieżowy, bo będzie sporo promocji przed sylwestrem

Czy Chinola podciągacie pod fast food, czy jako eksluzywny posiłek?

Ostatnio znowu zainstalowałem sobie Zeus: Pan olimpu i... nie tak tę grę zapamiętałem

Jak każda inna moda jest i jutro jej nie będzie.

Jak Pan "Siemanko" coś zrobi, to nie ma przebacz.

Głównie staram się grać w FPSy i RTS nastawione na rywalizejszyn. Fpsy jednak bardziej casualowo, a swego czasu dużo tłukłem na pc w rtsy pokroju: Warcraft 3, Dawn of War 2 i Company of Heroes.