Przeciez barcelona nie awansuje.
Ale trzeba przyznac ze mecz sie oglada fantastycznie. Jest szybki, sa sytuacje, emocje, dramaturgia , piekna bomba messiego. Oczywiscie potem zamazana karnym strzelonym jak na podworku. No gdyby to nie byl lamus dembele tylko samuel etoo to pewnie straty bylyby odrobione.
W kazdym badz razie czekam na druga polowe widowiska