No tak naprawde mnie te zawody bardzo dotknely xd Ale dlatego ze Andrzej jest mi winien stowe.
Ale tak obiektywnie gdybym nie obstawial to ani to nie byly igrzyska, ani mś. Ani nawet pelne kibicow zakopane. Ot zje.bal to zje.bal zdarza sie. Mysle ze wyplacze sie tam Stochowi w rękaw w hotelu, opadna emocje i mu przejdzie bo potencjal jest. Gdyby zostal drugim Kotem to bylaby tragedia. Bo Andrzejek i Wolny to jakies tam swiatelka w tunelu po zachodzie kariery naszego tria.