Wkrecilem sie w plywanie chlopaki. Po tym zgrupowaniu gdzie byl instruktor plywania, gdzie ktos wylapuje twoje bledy i daje cwiczenia zeby je korygowac postep jest ogromny a przede wszystkim jest przyjemnosc z plywania. Kazdy najmniejszy duperel potrafi zmienic jakosc plyniecia o 180 stopni. No i przede wszystkim praca oddzielnie nad kazdym elementem ruchu pływackiego a potem zlozenie tych elementow w calosc to klucz a nie jak sam probowalem czyli od razu nauczenie sie wszystkiego naraz.
Np samo to, odepchniecie do przodu a nie w gore ktore robilem bez ugiecie w lokciu.
Albo cierlpiwa reka, nie wiedzialem ze reke sie doklada a nie mloci jak motorowka
Do tej pory mlocilem jak cepem po lewej.
Fajne jest zdziwienie potem jak niby nie zrobiles nic wiecej, wlozyles mniej wysilku a wyplywasz po paru ruchach w polowie dlugosci basenu a nie w 1/4
Juz wykupilem karnet