-
Postów
34 547 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
169
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez kanabis
-
I tak nie bylby trudny jak masz dopakowane postacie, sam zobaczysz. Kwestia tylko zakladania odpowiednich elementali a jak sie pamieta mniej wiecej z kim sie lalismy w danym chapterze to tez nie problem dopasowac i lecisz jak przecinak. Wydaje mi sie ze jak juz mocno wiesz co i jak to hard bedzie dla ciebie jeszcze latwiejszy niz normal takie zolnierzyki jak masz fire zalozony albo dzialka z thunder to sa praktycznie na szczała Przedostatnia walka troche wkur.wiajaca bo ma kilka faz a jak dostaniesz becki na ostatniej to zaczynasz od samiuskiego poczatku. A ja mialem najfajniej jak pokonalem przedostatniego bossa i walilem sie juz z wiadomokim to po przegranej jakos tak wcisnalem szybko x ze kliknelo mi sie restart from first battle
-
Czekaj dobrze rozumiem ze rozje.bales top secrets przed ogarnieciem hard i miales lekki problem z domkiem? Wtf No to szacun Ja juz po hard, przy domku nawet sie nie spocilem. Ladowalem pray i chakre co chwila. Jak wyskoczyli pomagierzy to napakowana w moc czarow aerith jak pierdo.lnela z thundagi to nie bylo co zbierac. A jak mialy wyskakiwac te male karakany to jak sa pressed zaraz przy wypluciu to dwa razy wysysalem ich aerith z mp a potem tylko braver cloudem i nawet nie zdązyli pier.dnac. No zobaczymy ,zaloze tego elementala fire na armor i zobaczymy co na to bahamut powie. Nie no stary badzmy powazni jak masz juz trofik za top secrets to platyna wpadnie na lajcie. Predzej w ostatnim rozdziale moze cie chwile powkurzac walka z tym wielkoludem i whispersami.
-
No ale przeciez takie rolki sa tylko do rozgrzewek przed jakimis zawodami itp a nie do jazdy w domu Stare jak świat urzadzenie
-
Ladna ta po prawej meridka, tylko chyba troche za wysoko siodelko
-
Pierwsi trzej w top secret leca na lajcie. Bahamut w sumie tez, nawet z kumplem. Wszystko jest ok dopoki nie odpali flary. Po tym nawet wstac nie moge sie uzdrowic albo wskrzesic. Wydaje mi sie tylko czy po odpaleniu flare chu.jek staje sie agresywniejszy? Ogolnie tylko 3 razy sprobowalem ale mam pytanko warto lać pomagiera czy skupic sie na bahamucie? Ogolnie zostaje mu mniej niz 1/3hp jak odpala ten je,bany atak za cale hp. Tak niewiele a tak wiele
-
Nie straszcie, dzis skonczylem hard. Do platyny zostaly tylko misje z shinry i jeden zestaw kiecek.
-
No ja na 80 mialem bidon i 2 żele. Wzialbym wiecej picia ale nie mialem wlasnie gdzie zmiescic. Bez to chyba tylko na jakies wycieczki rowerowe 15kmh. U nas czasowka sierpien, a duathlon wrzesien wiec jestem pozytywnie nastawiony ze chociaz jedna z tych imprez sie odbedzie. Troche jednak odbija sie to tez na motywacji. Jakos ciezko mi sie zmobilizowac do treningu na 100%
-
Ten ma dwa bidony, co za frajer . I nie ma pompki Nope. Narazie 80km. Ale dzisiaj 30km z sr predkoscia 27kmh nieprzekraczajac tetna 145 wiec jest optymistycznie , tym bardziej ze przez kontuzje ostatnie 3 tyg to bylo opier.dalanie raczej. Czekam na jakas ladna pogode w weekend i juz sie nie moge doczekac jakiejs stowki wlasnie bo po dzisiejszej jezdzie znowu sie zakochalem. Jednak rowerek to rowerek , jest pogoda , jedziesz po wioskach, mijasz zajaczki, sarenki, jeże bociany. Supcio
-
Team jumbo. PRAWIE IDENTYCZNE Ja mam 10 razy tanszy osprzet na niej, ja tylko biedackie shimano 105
-
Bolid wreszcie odebrany z serwisu. Ale mi pan Marek odpicowal Jak nowka , az szkoda jezdzic. Chyba w pokoju postawie
-
Moze 1 czerwca, w dzien dziecka
-
Co było pierwsze - Senior czy Premium?
kanabis odpowiedział(a) na Perez temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Staż, liczba postow, ratio plusikowe i mamy wypisz wymaluj GOLD MEMBERA. Tak tylko podpowiadam bo dobrze mi z naznaczeniem spartakusowym. Jednak jest sentyment, bywało kabareciarsko No i zaden dzial nie ociekal tak agresją. Procz dzialu nintendo po napisaniu ze mario jest takie sobie po premierze mario odysey -
No ja popepnilem ten blad i cisnalem na 46 levelu domek na hard bez mp i tylko stracilem 5h zycia a i tak go nie pokonalem. Dzisiaj juz jak szedlem po bozemu chapter po chapterze nawet spiny nie bylo i padl za pierwszym razem. Bahamut od albinosa z intelem padl za drugim. Tylko dlatego ze nie mialem revival earings. Teraz lece 14 chapter i ide jak burza. Wbrew pozorom wieksze problemy sa z nawet slabszymi przeciwnikami ale jak jest ich sporo niz z pojedynczymi poteznymi bossami. Fajnie jest. Oczywiscie chapter 9 jedyny w ktorym nie skipowalem scenek w dodatku Tifa w stroju mature
-
Ja wiem jak wygladaja goscie od kalisteniki i wygladaja przekot niektorzy.Szczegolnie brzuch. Z tym ze raczej 90% oprocz kali wali tez ciezary na silce wiec raczej ciezko znalesc przyklad goscia co zrobil miesnie tylko na kalistenice. Co do drugiego mozna zrzucic fat wogole nie cwiczac. Dieta to klucz.
-
Co było pierwsze - Senior czy Premium?
kanabis odpowiedział(a) na Perez temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Albo zmiana avatara. Trzymajmy sie swietosci -
Co było pierwsze - Senior czy Premium?
kanabis odpowiedział(a) na Perez temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Przyznam zawsze chcialem byc senior memberem. Ale przeciez nie bede sie prosil. Cierpliwie czekalem na nominacje ale znajac zycie ostatnie zebranie senior memberow w ich grupowcu bylo w 2008 roku. Ale na ich usprawiedliwienie przyznam ze z moich 24 tysiecy postow niewiele bylo wartosciowych -
Ale jak juz mowi, to ciekawie mowi.
-
W 9h wpadlo 8 chapterow na hard.Oczywiscie wszystko na pale i na skipie Jednak sporo wydluza te cale cinematic experience bo na normalu robiac wszystko co sie da zeszlo mi prawie 50h. Narazie zero problemow, powolutku maxujemy materie na bardziej wymagajacych przeciwnikow. Pierwszy sprawdzian za chwile , domek. Ale tym razem bede przygotowany, bede mial calutkie mp i czuje ze to formalnosc. Nie wiem po co chcialem go na sile pokonac bez mp jak przeskoczylem od razu z 2ch do 9ch i zmarnowalem tylko 4h zycia Tylko mnie palec od mashowania kwadrata rozbolal Wogole jaki Barret+gatling gun+ lighting elemental to jest kocur na maszyny Tak jak u Olszmica, bawie sie niesamowicie. Na liczniku 60h i dalej chce mi sie walczyc. Ale przyznam ze zamulanie i walking simulatory w paru chapterach z aerith byly ciezkie
-
Ale ten domek jest zje.bany na hardzie, przeskoczylem z ch2 do ch8 bo chcialem w koloseum powalczyc to powalczylem. Wogole to bylem pewien ze domek to opcjonalny boss. Jeszcze te male skur,wysyny ktorych jak nie zatluczesz naraz to ci instant death robia. No troche trudniejszy niz na normalu. I widze ze pray ktorego ani razu nie uzylem na normal tutaj to podstawa
-
A nir mozesz po prostu na to przymknac oko? Eksperci na forum pisza ze roznice powyzej 60 klatek na sekunde i tak nie sa widoczne dla ludzkiego oka.
-
No i troche plączą ci sie zeznania, piszesz ze nie da sie zginac a za chwile ze kompani to debile i nadstawiaja sie na najciezsze ataki Smiem watpic, nawet w walce teraz ze skorpionem gdzie najciezszy atak laserkiem zabiera full hp ani razu nie zginal moj kompan sterowany przez ai. No i nie mierz tez wszystkich swoja miara z tym ze wiekszosc nie bedzie chciala sprobowac na hard. Z tego co widze w tym temacie wiekszosc wlasnie odpala hard z przyjemnoscia, scenki mozna skipowac wiec jak ktos nie ma ochoty przedluzac nie przedluza. No i ogolnie dosc odwazne slowa o tym ze komus nie bedzie sie chcialo ponownie ogrywac gry jak na kogos kto przechodzi resiego 34 razy pod rzad Ogolnie to moje subiektywne odczucia co do gry, bawie sie wspaniale, przekonywac do tego nie mam zamiaru nikogo. Tym bardziej ze tez widzialem gorsze momenty w grze i nie pisze ze to ideał i rozumiem ze komus moze sie niepodobac
-
Moze gralismy w inna gre? Autodestrukcja jest juz po walce.
-
Dzieki panowie pokombinuje, no ogolnie najwiekszy problem to koszt tych czarow. Ta "znizka" to moze byc dobry temat. Ogolnie nawet na skorpiona wolalem uzywac thundary niz thundagi. Jakos chyba cena/jakosc lepiej wypada. Hard przede mna ale jesli chodzi o normal to w sumie ani razu sie nie zawiesilem na zadnym przeciwniku a wykonalem 100% co sie da. Wiec gra jest naprawde mega przystepna. Serio najtrudniejszy przeciwnik to byl fit juliusz przy podciaganiu xd No dosc zabawne ale musialem kilka razy powtarzac pod koniec sekcje gdzie idziemy tifa i aerith i wyskakuje sporo psow. Kobitki mialy malo hp u mnie i szybko padaly. Ogolnie giereczka mega mnie kreci, niektorzy widze podchodza do niej jakby to byl slasher xd ktorym nie jest. System walki bardzo mi sie podoba, to fakt maszujemy kwadracik ale juz decyzje ktore podejmujemy po naladowaniu atb maja czesto kluczowe znaczenie dla pojedynku. Szczegolnie jak walczymy w 3. Wskrzescic kumpla? A moze uleczyc siebie? A moze zaryzykowac i pier.dolnac mocno przeciwnika? Jesli ktos uwaza ze system walki to maszowanie kwadracika jest po prostu ignorantem. Przeciez od samego poczatku taki byl zamysl tworcow ze wlasciwa walka jest w momencie naladowania atb. Moim zdaniem to strzal w dziesiatke poniewaz gra przez to jest widowiskowa, gdyby nie bylo tego maszowania kwadracika tylko zwykla turowka z jakimis dodatkami chyba bym zasnal. Wogole super sprawa kiedy walczymy z jednym bossem i rotujemy zmiana zawodnika tylko po to zeby odciagnac uwage bossa od innego. Piekna sprawa, ktos narzekal na ai druzyny. Ani razu mi sie to nie zdarzylo. Wszystko sto pro jak nalezy. Z tym ze ja non stop zmieniam zawodnika wiec w sumie za wiele ai nie walczylo za mnie.
-
Dark Pictures: Anthology (Supermassive, Bandai)
kanabis odpowiedział(a) na dr skrzynia temat w Ogólne
To fakt, sporym zainteresowaniem sie u mnie w sklepie cieszylo man of medan jednak kiedy wspominalem ze gra nie ma nawet polskich napisow od razu rezygnowali. Tym bardziej wlasnie ze cena jest bardzo fajna. Szkoda bo chyba zrobic chociaz napisy to nie jest wielka filozofia. Tym bardziej ze to nie rpg, opisow prawie nie ma tylko troche prostych notatek plus dialogi jak w filmie.