Skocz do zawartości

kanabis

Be fit or die tryin'
  • Postów

    34 547
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    169

Treść opublikowana przez kanabis

  1. W sensie pije bezposrednio to co zrobi sie w kawiarce. Zeby zrobic z tego zwykla kawe dodaje sie wody wiec raczej blizej temu chyba do espresso niz zwyklej czarnej. No chyba ze na to jest jeszcze jakas inna nazwa np "kawa z kawiarki" to przepraszam Oczywiscie wiem ze sam proces wyglada zupelnie inaczej ale chodzi mi bardziej o stezenie mocy
  2. No ale ja go pokonalem za drugim razem Chodzi mi ze zaskoczyl mnie A o cos co odnawia mp w walce pytam na przyszlosc bo nie wiem czy na niektorych bossow starczy dodanie elementalu do broni. Choc moze sie myle bo jak ide na hardzie z elem fire w broni to zołnierzyki padaja jak na easy
  3. Dzis skonczylem, warto te gre przejsc dla samego ostatniego chaptera. Co tam sie dzieje, akcja i cutscenki ze gra sie z otwarta gębą z wrazenia. Pieknie to wyglada. Epickosc wylewa sie z ekranu. Dla mnie 8 lub 8+/10. Od razu sobie odpalilem harda. Moze byc bardzo ciekawie. No i skorpionek zaskoczyl lekko dodatkowym atakiem w pewnym momencie co skutkowalo zabiciem mojego health wizarda i utrata szans na sukces Jest jakis czar odnawiajacy mp? Bo brak mozliwosci uzywania etheru moze sprawiac problemik pozniej.
  4. No kawa w malych ilosciach to same profity. Ale pamietam ze ja pilem ze dwa lub trzy razy dziennie kiedys takie siekiery z 3 lyzek stolowych xd No ale zaczelo mnie bolec serduszko. Teraz pije tylko z rana z kawiarki espresso i styka. Mialem pic yerbe ale nie chce mi sie jej robic
  5. kanabis

    The Last of Us Part II

    W bezspoilerowej rzeczywistosci. Polecam
  6. kanabis

    The Last of Us Part II

    Fajny temat. Tutaj napewno nie mozna sie natknąc aktualnie na spoiler.
  7. Skonczyła we mnie
  8. No nie wiem, ja tam pije z kawiarki espresso to wykreca ryj i ma klepnąc. Ale normalna kawa jest smaczna wiec rozumiem ze mozna ja pic dla smaku. Pytacie jak tam po wizycie u fizjonatki? Powiem tak jak macie jakas dolegliwosc ktora sie dluzej trzyma nie czekajcie. Postukala, popukala, wymasowala i duuuużo lepiej. W sumie juz chyba nawet moglbym biegac ale nie bede szalał. Zapisalem sie az z wrazenia jutro na drugi zabieg i mysle ze od majowki ruszam powoli z treningiem biegowym. Bo teraz tylko pedalenie i siłka byla grana.
  9. No ale za te wchodzenie z buta na wieze w 14 czy tam 15 mogli chociaz jakas fajna materie dac , albo chociaz barret mogl dostac zapasci W sumie nawet zapomnialem ze w tej grze jest blok, chyba tylko przy jednej walce z turksem go uzywalem. Jutro pewnie koncze , juz sie doczekac nie moge bo widze z tego co piszecie ze bedzie miodnie. No i wreszcie zobacze jak na hardziku sie gra zmienia
  10. kanabis

    The Last of Us Part II

    Czy to byl post pod swiezym artykulem o the last of us albo co moglo zmylic pod artykulem o wycieku z naughty dog? No nie mogles przewidziec
  11. kanabis

    The Last of Us Part II

    No boro w sumie za wiele nie napisal. Przynajmniej na shoucie. Napewno nie tyle zebym zj,ebal sobie granie w gre na ktora czeka sie jak na podsumowanie generacji xd Ogolnie troche mam beke z tych co natkneli sie na jakis twiterach czy youtube na spoilery. Nie wiem w tytule filmiku nie pisalo moze dosc podejrzane "the last of us 2 leak" lub cos w tym stylu? A nawet jesli to nie mozna po paru sekundach wylaczyc filmiku wiedzac do czego zmierza zeby potem nie pisac "no natknalem sie przypadkiem na spoiler ktory ogladalem 6 minut". Oczywiscie nie bronie boro bo zachowal sie jak zje,b. A teraz dowidzenia, ide mieszkac w dziurze w ziemii w bieszczadach do konca czerwca papa
  12. Nie no poszlo 46 powtorzen , juz o nim zapomnialem. Po prostu trzeba bylo sie skupic na wyobrazeniu sobie ze trasa guzika nie zniknela.Przynajmniej na mnie to dzialalo No i ogolnie albo mi sie wydaje albo niektore wersje kolejnosci przyciskow sa latwiejsze od innych. Lub po prostu dla mojego mozgu u mnie Juliusz walil 40-44 powtorzen. Ale zdecydowanie czesciej te 44 Restartu nie uzywalem. Raz uzylem podczas przysiadow i jak zobaczylem ile trwa to wole odczekac na siłce
  13. Cofa slowa o latwej platynie. Jestem przy drążku. Nie moge pokonac tego drugiego ivana drago Dobra lezy. Strasznie wybija z rytmu ta koniecznosc wciskania szybko jednego przycisku. Zobaczymy co tam Julisz ma do zaoferowania To uczucie kiedy w pierwszej serii robisz 22 a w drugiej 5
  14. Napisalbym ze to dla pedauf. Ale kiedys tak pisalem o piwie bezalkoholowym
  15. No platyna niezbyt skomplikowana, ogolnie malo trofikow jak na rpg. I nie ma jakis takich oryginalnych jak w wielu rpgach. Np wytrzyj buzie rzygajacemu johnemu. Albo spraw by wiez miedzy aerith i tifa byla tak wielka ze zaczna sie nożycowac na pięterku w kwiatowej chalupce
  16. Mozliwe ze to powiklania po koronawirusie
  17. A no widzisz o to pytalem. I oczywiscie ng+ jest zaliczane do trofika za hard? Nie trzeba przechodzic na hard zwyklego ng od zera?
  18. No wlasnie , bo jakos do konca gry juz nie tak daleko za to 50lvl wydaje sie baaaardzo odlegly
  19. Tak patrze na trofik za 50lvl. Mam chyba 27 czy cos. 14 chapter. Dobije do 50? Robie wszystkie subquesty itd. Potem jest jakas ng+? Pytam bo tak farmic to raczej nie ma na czym bo respawnuja sie chyba tylko szczury wiec ciezko chyba z nabijaniem expa poza fabula i subquestami
  20. Ok, rozumiem swoje zdanie. Ale jak to jest ze ff7 jest sredni, lepszy minimalnie wedlug ciebie od ff15 ale piszesz ze ff15 ci podpasowal , wyczysciles wszystko i to sugerowaloby ze jest gra bardzo dobra? Troche nielogiczne. Zeby bylo jasne mi ff15 tez bardzo podpasowal, ale to dlatego ze jestem fanem slasherow a ff15 nim byl. Mimo ze byl wiekszy (splatynowalem w 105h) to jednak uwazam go za duzo gorsza gre niz ff7. Przeciez ff15 nie mial fabuly? Tutaj mamy bardzo fajna w dodatku swietnie wyrezyserowana z fantastycznymi cutscenkami. Mimo ze nie gralem w oryginal pamietam wszystkich bohaterow, nawet drugoplanowych. Z ffxv nie pamietam nikogo, nawet glownego. Bezplciowy, niecharyzmatyczny boysband. W dodatku system walki. W ffxv go nie bylo. Z tego co pamietam w wiekszosci pojedynkow wystarczylo trzymac kolko zeby robic automatyczny unik co wogole zabijalo satysfakcje z walki. Dla mnie stawianie ffxv na rowni z remake to po prostu herezja bo w sumie w kazdym aspekcie ff15 jest po prostu gra slabsza. Procz wielkosci swiata. Swoja droga za drugim przejsciem ff7 mam zamiar skipowac custcenki, ciekawe ile wyjdzie potem koncowy czas gry
  21. ON BY ZROBIL TEGO FINALA LEPIEJ!
  22. Strasznie smutny z ciebie gosc. W dodatku zapewne uwazajacy sie za znawce gier i krytyka gejmingowego z jedyna sluszna prawda Obstawiam typ gracza ktory zakupil gre tylko po to zeby ja skrytykowac. Bo jak wiemy znafcom i wyzszej klasy gejmerom nie moze sie gra podobac , napewno nie taka ktora sie dobrze sprzedaje. Moze jakas wyjatkowa platformowka 2d jakiegos armenskiego studia , wtedy tak. Ambitne dzielo Jak wiemy nic nie jest wyznacznikiem jakosci, napewno nie metacritic. Wyznacznikiem jakosci jest random z forum psx etreme. Albo jakis koniecznie obcojęzyczny youtuber.
  23. Ja bym jednak zjadl baton proteinowy
  24. Pamietacie smiercionosnego koronawirusa? Ogladanie wywozenia trumien i braki makaronu i sr.ajtaśmy w lidlu? Kiedys to było

    1. michal

      michal

      ledwo pamietam swoje zycie a co dopiero jakis wirus

    2. Shen

      Shen

      na początku było ciężko, ale człowiek się przyzwyczaja

  25. Jeszcze nie doszlem do tego momentu ale z poczatku tez mialem problem z przysiadami. Jednak zauwazylem ze kiedy znika nam klawiszologia gra w chu.j bardziej wybacza niewpasowanie strzalu z klawisza. Wystarczylo wtedy jednym szybszym tempem naparzac i elegancko wchodzilo wszystko obstawiam ze w sytuacji basiora jest podobnie. I lepiej wcisnac lekko za pozno niz za wczesnie. A ten moment widac po Cloudzie bo lekko sie zawiesza jak trzeba wcisnac przycisk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...