Ale rozbicie, w sumie ostatnia walke tez wilder przegrywal ale uratowal go nieziemsko mocny cios. Tutaj juz po tym ciosie za ucho chlop sie nie pozbieral.
W sumie po cichu na to liczylem. Fury pajacuje ale lubie goscia, jest zabawny. Mocno na luzie. Czasami chyba nawet za bardzo, szczegolnie z dieta jak wazy 150kg.
Ale ogolnie aparycja wildera Nie chcialbym spotkac takiego czarnucha w waskiej uliczce. Tyson bardziej wyglada na takiego ktory po walce poszedl na pitce i do irlandzkiego baru sie naje,bac piwkiem. A moze tak bylo?
W kazdym razie podoba mi sie to ze gosc miedzy przygotowaniami ma kompletnie wyje,bane ale jak juz zaczyna sie przygotowywac to robi to na 110%.
W kazdym razie ciekawa ta waga ciezka sie zrobila bo dekadzie zamulania Kliczkami.