Co z tego ze daja duzo przestrzeni do boosta jak przejechanie przez te turlajace sie beczki to jest niemal random i zalezy od farta. Jedyna rundka ktora sprawila mi problem i podchodzilem wiecej niz 5 razy do niej w pierwszym swiecie. Jade pierwszy nagle je.b w doopala rakieta wpadam pod beczke i cyk zostaje emocjonujaca walka o 6 miejsce Zabawne bo jak wszystko wyszlo tak jak nalezy to przejechalem runde szybciej 14 sekund niz poprzednia razą.
Poza tym na booscie sie jezdzi przeciez niemal non stop, kwestia tylko czy trafiasz w boost perfekcyjnie czy tylko dobrze przeciez bez non stop boosta ta gra traci 50% swojej zaje,bistosci