Nie mamy pomocy, centralnie pusty srodek. Rzygac sie chcialo jak sie ogladalo te podania obroncow jeden do drugiego i brak ruchu bez pilki w srodku pola. Jak minelismy srodek i do pilki zabieral sie zielinski , lewy , piatek czy nawet grosik zaczynalo sie cos fajnego dziac. Ale gdzie defensywni i srodkowi pomocnicy? Brak.
Plus jedynie taki ze z lepszymi zespolami nie bedzimy zmuszeni do gry w ataku pozycyjnym czego nie umiemy a raczej z kontry w czym jestesmy calkiem calkiem.
Obstawiam ze wszystkie mecze z tymi ogorkami procz moze austria beda wygladac jak z lotwa. Meczenie buly i bramki pod koniec jak juz obrona przeciwnika sie zmeczy.
Bedzie jeszcze w tym roku jakas liga narodow albo mecze towarzyskie z druzynami umiejacymi grac czy te eliminacje to wszystko?