9 lat to malo by cokolwiek stwierdzic oprocz tego ze odziedziczyl dobre geny i jak widac odpowiednie wlokna miesniowe. Akurat bywalem co roku sedzia pzla na zawodach z kwalifikacjami do zawodow wojewodzkich wiec czesto widzialem jak sie niektorzy rozwijaja z roku na rok. Nie przewidzisz warunkow fizycznych juz doroslego dzieciaka czy beda odpowiednie do biegania dlugodystansowego i tego jak sie rozwinie w okresie dojrzewania. Byl taki przyklad dobrze zapowiadajacego sie dzieciaka, drobniutki, krotki tulow dlugie nogi no jak kenijszyk tyle ze albinos piekna technika biegu. Zawsze awans do zawodow rangi wojewodzkiej. Nagle gdzies zniknal, burza hormonow drastyczna zmiana sylwetki, wzrostu, zmeznial. Dalej biegal ok ale juz bez szans na czolowke zawodow.
Ale wiadomo zawsze jak taki profit w postaci genu daje nam natura to glupota jest z tego nieskorzystac. A jesli dzieciak lubi biegac to wogole zaje,biscie bo za malolata kompletnie mnie to nie jaralo mimo ze stary biegal. Nudy w chu,j nie to co pileczka albo sciganki na 60m.