Ja tam tylko po skonczeniu sobie pykne na zloto misje zeby przezyc to jeszcze raz.
Na te zbieranie nie mam nerwow, juz wystarczajaco malo dzis nie wybuchlem jak przy pewnym jeziorku ganialem wapiti i co chwile mi (pipi)l na gleboka wode. Az w koncu nie wytrzymalem i mialem wyje,bane na te skore, dead eye i 6 strzalow jeden po drugim. Zaje,balem go jak szmate . Nie bedzie mnie jakies wapiti do takiego stanu doprowadzac