
Treść opublikowana przez kanabis
- Dwa pedały
-
bieganie
Byc moze. Troche zaskakujace by bylo ze goscia na czysto dzielila przepasc z nakoksowanymi najlepszymi sprinterami swiata. Bo nie oszukujmy sie te roznice w sprincie to lata swietlne. No ale poki co , chlop nieskalany. A byl jednym z najczesciej badanych sportowcow.
- bieganie
-
Urazy, kontuzje, eliminacja ze sportów..
Spoko asekuracja przy ponad 200 kilo
-
Dwa pedały
Przeciez to jest poltoraminutowy przejazd. Co tu porownywac badzmy powazni. Tak jak piszesz czas i predkosc akurat jest zadnym wyznacznikiem do porownan wlasnych przejazdow. Najlepszy to waty, jak nie ma watow to tetno. Chyba ze Litwin jezdzi w prozni to ok. Mam taki odcinek gdzie jak przycisnalem na maxa raz rozpedzilem sie do 56kmh. Jak byl lekki wiatr z przodu cos tam wyszlo okolo 45kmh. Czy uzylem mniejszej mocy? Niekoniecznie. Juz tak w kolarstwie jest po prostu. Ale te 2kmh bedac obiektywnym zmiana opon tez mu mogla dac. Nikt tutaj oporow tarcia nie neguje. Negowane byly twoje przeliczniki i porownania z pupy.
-
Dwa pedały
Nie wiem jak na takim biezniku jak twoj ale na typowo szosowym opona jako tako sie trzyma ale trzeba oczywiscie uwazac na ostrych zakretach , z hamulcami itd Ale mowie to z perspektywy trenowania i wyzszych predkosci a nie wiem czy ty ten rower do szalenstwa kupiles czy rekreacji. Jak do rekreacji to przy "rekreacyjnych predkosciach" nie powinno byc zadnych problemow. To juz bardziej na piasek trzeba uwazac, jakis kawaleczek nieutwardzonej drogi i masz wesolo nawet jadac 10kmh
-
Urazy, kontuzje, eliminacja ze sportów..
No idz, moze cos tam wymysli. Tylko dobrego i koniecznie sportowego. Ja wtedy nawet nie wiedzialem co to fizjoterapeuta Bo to dawno bylo ze hoho Moze gdybym poszedl inaczej by to wygladalo. Jesli idziesz do lekarza z problemem, a on bedac grubasem palaczem pierwsze co mowi to zebys przestal cwiczyc, po co chodzisz na silownie to jednak zaczynasz odbierac ze jego zaangazowanie w twoj problem nie jest zbyt duze.
-
Urazy, kontuzje, eliminacja ze sportów..
Kilka miesiecy. Jak bylem z tym u rodzinnego to powiedzial zebym przestal cwiczyc No ale zmarl juz na raka pluc przez palenie fajek. Przepisal skierowanie do neurologa. Jak poszedlem sie zapisac na nfz to jak mi rzucili termin to olalem sprawe. Takze nie mialem wyjscia musialem zrezygnowac na pare miechow z niektorych cwiczen. Mozesz sprobowac prywatnie ale w sumie nie wiem w jaki sposob mozna w takim przypadku pomoc? Jakies leki przeciwzapalne? Kwestia tez tego czy czujesz tylko dyskomfort czy nie mozesz robic okreslonych ruchow. Ja np na codzien nic nie czulem ale jak probowalem zwisac na drazku albo wycisnac sztange na plaskiej pojawial sie paralizujacy bol blokujacy kompletnie ruch. Moze tobie szybciej przejdzie. Ja robilem najpierw przerwy tygodniowe lub dwu to chuja dawaly bo sie odnawialo. Olalem pare cwiczen no i po paru miesiacach juz bylo ok.
- Fotki
-
Urazy, kontuzje, eliminacja ze sportów..
Pewnie jakies zapalenie nerwu. Mialem tak z barkiem. Paralizujacy bol przy okreslonym ruchu. Zabawne bo bylem wylaczony z wyciskania na plaskiej ale juz wyciskanie zolnierskie moglem robic bez problemu.
-
Dwa pedały
Ja bym nazwal to zwyklym idiotyzmem, ba sam zwracalem uwage dwom "kolarzom" jak jechali obok siebie wąska uliczką wesolo dyskutujac a za nimi sznur aut "bo mogą". Ale tez czasem widzialem jak srodkiem jezdni na wsiach z telefonem przy lapie jezdza niedzielni rowerzysci wiec nie ma reguly. Jak ktos jest dzbanem to nie wazne na co wsiądzie dalej nim bedzie. A co do sciezek rowerowych to sie nie wypowiem bo nimi nie jezdze na treningu. Nie wyobrazam sobie zreszta treningu na nich, zostawiam je wlasnie niedzielnym rowerzystom . Ja sobie wyjezdzam za miasto i tam mam spokoj
-
Dwa pedały
Dobrze ze 5minut i wyjezdzam rowerkiem poza miasto na trening i jade szosą bez zadnych spin z kierowcami, jeżami czy innymi uzytkownikami drogi bo na tych sciezkach jeszcze bym trafil na jakis gang agresorow na singielkach i bym dostal w tube A aerodynamicznych okularow z decathlonu za 25zl jednak troche szkoda
-
Dwa pedały
Czyli co? Nie wolno trenowac na rowerze bo jest to zle odbierane przez januszy ze sciezek rowerowych? No i luz. Ja np czerpie przyjemnosc ze stawania sie silniejszym, szybszym, sprawniejszym. Dla jednego rower to sport dla innego przyjemne spedzenie wolnego czasu a dla trzeciego pojazd do przemieszczenia sie z punktu a do punktu b. Nie rozumiem dlaczego ktoras z tych opcji mialaby byc wysmiewana. Moze powinno sie oddzielnie zalozyc temat o rowerach i kolarstwie wtedy number nine nie mialby cieczki ze ktos uprawiajacy sport smial wrzucic jakies statystyki z przejazdu
- Dwa pedały
-
Dwa pedały
- Dwa pedały
Ale ty jestes diamentem juz o tym rozmawialismy. A ja gosciem ktory ma szose trzeci sezon i z rowerem mial stycznosc wczesniej na komunii Nie wiem, nigdy nie jezdzilem na mtb. Jak mialem przelajową opone 30mm w szosie to nie bylo problemu z osiagnieciem 30kmh nawet po szutrze. Ale obstawiam ze bieznik mtb wyglada inaczej i sama opona nawet 30mm jest sporo ciezsza i wyzsza.- Dwa pedały
Ale co ty chcesz udowodnic Liti? Ze jazda po asfalcie szosa jest szybsza niz goralem? Bo ja to juz cie nie łapie. I ja i gtfan piszemy glownie o tym ze twoje wirtualne przeliczniki sa gowno warte i nie nalezy tak liczyc. Wsiadz, pojedz, zdaj relacje. 4h bez przerwy na rowerze szosowym z twardym zawieszeniem i siodelkiem to tez nie jest tak jak na goralu Zaczynaja dokuczac rozne elementy ciala od stalej pozycji. To jest inna geometria niz rower wycieczkowy. Jak wrzucales swoje zbieranie kilometrow w miesiacu to nawet plusika ci dalem mimo ze to tez na mnie wrazenia nie zrobilo a ty probujesz komus za wszelka cene umniejszac. Tutaj tez calkiem niezly mocniejszy trening. No i petla wiec zeby nie bylo ze z wiaterkim. Moze nie jest to dla kogos kto trenuje cos wybitnego ale utrzymac 30kmh tez nie jest latwo.- Dwa pedały
- Dwa pedały
Im szybsza predkosc i wiekszy dystans tym wieksze znaczenie ma szerokosc opony. Zreszta wszystko ma wtedy wieksze znaczenie, dlatego w kolarstwie szosowym liczy sie kazdy gram. Ale oni jada 300km a nie 100m. Na takich 100m ma to niewielkie znaczenie. Liczy sie sila nog i przede wszystkim ustawienie odpowiedniego przelozenia. Tylko nie wiem czemu ma sluzyc taki sprawdzian na 100m? Nawet torowcy takiego czegos nie robia. Moja dziewczyna na goralu za 1000zl z wiaterkiem w plecy na takim dystansie rozpedzila sie do ponad 40kmh. I jedyne co jej nie pozwolilo jechac szybciej to brak twardszego przelozenia. I wcale jej na takim dystansie nie bylo latwo dogonic. Dopiero po paruset metrach ja zostawilem w tyle. 100m jest wyznacznikiem kompletnie niczego. Przynajmniej te 1000m moze dac jakis wglad w nasza wydolnosc beztlenowa i sile. To tak jakby sie scigac od swiatel do swiatel. Na jedynce to i seicento idzie do przodu Ogolnie jak bylem na przelaju i wsadzilem szersza opone z typowo przelajowym bieznikiem to jadac po szutrze nie odczulem jakis kolosalnych zmian i mozna smialo dobrze zapieprzac. Jak robilem potem tez test na asfalcie jaka jest roznica pomiedzy opona typowo szosowa a przelajowa to roznica zaczynala sie mniej wiecej po przekroczeniu 28kmh, jadac wolniej roznica praktycznie niewyczuwalna mimo ze przelajowa opona byla ciezsza, grubsza i miala 2 bary mniej cisnienia.- bieganie
- bieganie
Nie nadaje sie do dluzszych tras niz 2h. A nie chce zasnac na ekspresowce jak jakis figaro. I nie widzialbym wlasnie nachylajacej sie mlodej ukrainki przy kasie Duzo ich tutaj. Mlode, niewiele zakrywaja. Ciekawe czy sprzdaja swoje cialo- bieganie
No to bylo cos mega. Moze nie tak jak jazda jelczem na poligon ale tez mega. Polecam w ciul. Za rok tez bym jechal ale pierdole , ostroleka jest chyba wykluczona komunikacyjnie. Jade teraz bez miejsca siedzacego w pociagu czuje sie jak jakis imigrant. W dodatku jak bede w wawie o 21 30 to musze czekac do 23 na blablacar i wtedy kierowca o wzbudzajacym zaufanie imieniu Kamal zawiezie nas do poteznej ostroleki. Pierdole takie wycieczki. Ale gdybym mial blizej to bylbym na kazdej takiej imprezie. Warto.- bieganie
- Dwa pedały
Blednie zalozyles ze moglbys mnie zaatakowac I schowaj ego do kieszeni bo nie masz zielonego pojecia jak ciezko podniesc srednia o 1kmh na dystansie stu kilometrow a tutaj wyskakujesz z tekstami ze ciensza opona ci podbije predkosc o 4kmh i splycasz czyjs wysilek do swojego pierdniecia. To skoro byles na wycieczce rowerowej robiac sobie przerwy na podziwianie widoczkow a nie treningu to po co wogole porownujesz srednie predkosci? Zostan przy smarowaniu sie brązerem i nie zgrywaj turbokolarza- bieganie
- Dwa pedały