Nie chodzi o powazanie ale po prostu zachowujesz sie idiotycznie. Zrobiles progres, sylwetka fajna ale to kolejny temat ktory po prostu zasmiecasz. Kolejny w ktorym zamiast napisac cos z sensem prowokujesz i piszesz posta <costam> xD.
Skoro zrobiles progres raczej powinienes napisac w jaki sposob, jakie wskazowki dal trener ktorych nie wiedziales przez 10 lat treningu samemu itp. No ale lepiej napisac bcaa xD, kreatyna xD ulane kur.wy xD. Jeszcze gdybys dal jakis argument, nawet glupi ale jakis. No ale nie.
Z tego tez wzgledu bardziej zaczynam lubic bieganie. Tam goscie ktorzy zaliczaja sie do too 10 maratonczykow w polsce dadza ci jakas rade, pomoga mimo ze ty jestes poczatkujacym typem. A tutaj komus cos przybedzie w bicu albo ubedzie na brzuchu i gwiazda niczym lazar. No slabe to.