Wierz w co chcesz wygladaj jak chcesz.
I co jak ja zalozmy rok temu mialem w chu,j zwolniony metabolizm i jadlem tyle co dziewczyna poradzilbys zlota mysl "jedz mniej"? No chyba nie bo i mnie wtedy mama by musiala ratowac w kuchni na sygnale. Trzeba troche bardziej myslec z odcieniami szarosci a nie tylko czarne i biale. Jestes zdrowym chlopcem z normalna przemiana materii i fajniusio. Ale nie kazdy tak ma i taka rada jest naprawde niewiele warta. Czasem trzeba spojrzec co sie robi nie tak, a nie tylko czy jem za malo czy za duzo. Dodalem wtedy aeroby, zmniejszylem posilki , zwiekszylem ich czestotliwosc, dodalem kofeine, imbir, ostra papryke. I pomoglo. Tutaj tez jak na tacy wytlumaczylem jak zle dziala na organizm poddawanie go regularnym glodowkom. Banny tez nie jest tutaj od wczoraj i nie wierze ze nie dodawal kalorii kiedy waga nie szla. Takie cos co robil to jakas ostatecznosc kiedy sie pracuje na zmiany. Bardzo nieefektywne dla sportowca. Co do dodatniego bilansu to nie ma on wplywu na lepszy metabolizm, wrecz przeciwnie, wyzsza tkanka tluszcowa powoduje jego zwalnianie. Katabolizm, tutaj wydawaloby sie ze masz racje, raczej na dodatnim bilansie powinien byc mniej niz niepokojacy ,tak zgadza sie ale na zbilansowanej diecie. Sam okres glodu powoduje wzmozony katabolizm i co z tego skoro zaraz sie napchasz skoro proces kataboliczny juz bedzie rozhulany. Dodatkowo takie glodowki zwiekszaja poziom kortyzolu ktory ponownie nasila katabolizm. Sory stary ale to sa same minusy i to nie moje wymysly a znajdziesz to wszystko w podreczniku od biologii ktorego jeszcze nikt nie kwestionowal i nie bedzie.