Oboje troche pieprzycie wacpany. Na ketozie posilki sa bardziej energetyczne lub tak samo jak na zbikansowanej z tym ze sila rzeczy jemy tego mniej bo opieramy sie na tluszczach ktore sa dwa razy bardziej energetyczne niz wegle. Krupek , tak ja kladlem sie bardzo glodny na zbilansowanej i nie mialem sznas z wolnym metabolizmem na wyciecie sie na takiej diecie. Na ketozie z tym nie bulo problemu bo jednak dania tluszczowe sa bardziej "syte". Pewnie ze na ketozie mozna jesc smacznie, jajka z majonezem, jajecznica na boczku, tluste miesko, serek mascarpone <3
A w dzien ladowania pizza, zapiekanki, czekoladki, zelki , kola i reszta rakotworczego ale jakze smacznego guvna.
Zdrowe to to nie jest ale przyjemne i skuteczne owszem. W tym roku tez na wycince na bank polece ketoza. Tylko pupa boli jak sie s.ra skamienialym bobkiem