Tyson to był ewenement, prócz diabelskiej mocy miał idealny niespotykany timing i najlepszy w historii podbródkowy i sierp ze skrętem całego tułowia. Cios szedł nie z pleców ale tez z nóg Tysona, to byla potezna bomba. Mógłbyc niekwestionowanym najlepszym bokserem w historii, szkoda ze mu sie troche pokomplikowalo w okresie prime
A jesli chodzi o wzrost to on warunkow nawet na junior ciezką nie mial.
Co do walki, ja stwaiam na Wildera jednak,. nakoksowany Saszka nabral mocy ale moim zdaniem wilder ma mega potencjał i mocniejszy cios. A Saszka z najmocniejszej szczeny nie slynie. Bedzie napewno ciekawa walka
Ej no ale Szpila ma 1,93 , tyson miał 1,78 a propos mniejszych