często jest tak, że ludki mają zyebaną technikę i męczą biceps przy plecach/ triceps przy klacie/triceps przy barkach. rzadko się np widzi na siłkach, żeby ktoś dobrze umiał wyizolować plecy na wiosłowaniu wyciągiem dolnym. czyli sr,ają się ciężarem, którego w życiu nie pociągneliby samymi plecami. oczywiście roli bicepsa nie da się wykluczyć w tym ćwiczeniu, ale można zminimalizować
uwaga teraz pisze jak to zrobić
ŚCIĄGAĆ ŁOPATKI
BARKI DO TYŁU
PRZEPROST KRĘGOSŁUPA
LEKKI RUCH TUŁOWIA W TYŁ PRZY ŚCIĄGANIU
NIE PROSTOWAĆ ŁOKCIA W KOŃCOWEJ FAZIE RUCHU NEGATYWNEGO
w ten oto sposób uginanie stawu łokciowego jest ledwo widoczne, a biceps nie jest spompowany po takich wiosłach
chyba że robimy
No niektórzy tak robią. Wystarczy jednak sie skupić na mięśniu głównym który trenujemy i go czuć przy wiosłowaniu itp. Przy wyciskaniu na klate nigdy nie miałem pompy na tricu, wystarczy nie miec zbyt wąskiego chwytu.