Przeciez to było jasne z tym badaniem gruntu. W epoce gdzie zyeby graja w kolejne assasiny wydanie tytułu który dla zwykłego kasuala jest randomowa gierka jest finansowym mega ryzykiem. Sony wybadało grunt, widza ze oprócz 11 letnich fanów batelfielda prawdziwi gracze których pasjonują gry od 20 lat dalej tworza tę społecznośc i idzie na nich zarobić. Tylko czemu akurat tak późno? Choc lepiej późno niż wcale. Kto wie moze dzieki własnie temu kontrowersyjnemu kickstarterowi w przyszłości doczekamy sie prawilnej kontynuacji Crasha 3, kontynuacji Medievila, Dino Crisis czy Onimushy. Jak dla mnie sytuacja genialna i wbrew pozorom korzystna dla starych graczy bo wreszcie te zakute łby zauważa że społecznośc prawdziwych graczy nie wymarła i to oni sa najbardziej gwarantującym dochody źródłem bo nie odejdą kiedy im sie znudzi assasin.
Tylko kur.wa czekają na dalsze przygody bohatera gry która wyszła wczesniej niż wielu fanów plejstejszyn zdążyło sie urodzic po wpadce starych.