szczerze ? znam trochę ludzi, którzy gardzą słodyczami, ogólnie węgle średnio, ale dużo kiełby i golony musi być. jajówy na bekonie, do wszystkiego śmietana, ogólnie hard. no i (pipi) zbieg okoliczności jest taki, że wszyscy oni mają lipę z cholesterolem i ciśnieniem. zawsze wydawało mi się to normalne, że tak właśnie jest. no ale kolejny raz, pojawiają się rewelacje, że no nie. nie kwapie się, żeby dokładnie oceniać ich wiarygodnośc, jak oceniano statystyki, jak długo robili te badania, jakie były grupy docelowe itp itd. jakoś łatwiej mi uwierzyć w to, co widzę, zwłaszcza, że chybionych badań było już nie mało, bo sporo jest doktorków, którzy chcą za szybko zabłysnąć i wypuszczają wyniki na gorąco. wolę patrzeć na sensacje z dystansem i dać im trochę lat
Ale pewnie na siłowni zapier.dalają równo, aktywni fizycznie i ogólnie zdrowy tryb zycia co nie
Tylko wszystko przez ten tłuszcz> To on jest wszystkiemu winien.