Jesli chcecie przykład dobry tego co causalowa klientela robi z jakoscia rozrywki popatrzcie na tv, co leciało 10 lat temu a co leci teraz.
Trudne sprawy, dlaczego ja i miliard pochodnych. Najwieksze dno w historii telewizji , mimo to robi sie tego coraz wiecej wiec logiczne ze musi byc na to popyt. Mam nadzieje ze jednak branzy gier to nie dotknie bo jakby nie bylo np kolejne cody to casualowe ale badz co badz imo przyjemne pozycje do pogrania na lajcie. Ale assasiny to juz przesada. Z fifami podobnie, i niestety ale to prawda ze wszystko co sie dzieje w branzy to zasługa klienteli, kto mysli inaczej niech po prostu zdejmie rozowe okulary, gier nie robi sie z pasji czy dla przyjemnosci, gry to biznes. A dobra kra dla producenta to taka ktora nie zdobedzie dyszek w ekstrimie tylko taka która zarobi kupe kapuchy.
Sam z obserwacji widze co sie dzieje, jRPGi u mnei potrafia stac nietkniete po rok. Jak dla mnie ten gatunek umrze w niebawym czasie na dobre, no moze oprocz japonii. A co do odcinania kuponów to coz, skoro ludzie potrafia placic mi prawie 100zł zeby wymienic fife 14 na 15 która jest imo moim zdaniem gorsza od poprzedniczki a rozni sie tylko tym chyba ze lewandowski gra w standardzie w monachium to i niestety jestem sklonny uwirzyc ze seria assasin tez nie predko wymrze a ubi nawet jak bedzie wypuszczac 3 asasiny w roku to i tak idioci przyjda do wiktorgames i je kupia.