Juz pisalem kiedys o tym. U nas tez na obrzezu w regionie ostroleckich slumsow byla biedra. Raz w niej bylem, legancko, jakies podpite patusy tam sobie laza, krzycza, zaczepiaja klientow. No atmosfera do kupowania minikiwi naprawde rozczulajaca Bo belki latajace i placzace z matkami przywolujacymi je zwrotami "wracaj tu kurwa" included
To byla tez pierwsza biedra w regionie gdzie plyty i gierki byly zamykane za szklem xd
No i kumpela mi mowila ze tam sa zsylane wlasnie za kare pracownice. Takie biedronkowe łagry.
Ale juz nie ma tej biedry