Warzyw jem sporo bo przewaznie kasze robie z kurczakiem i bakłazanem, porem, cukinią, papryką itd.
Z reszta by sie zgadzało, tyle za ja z kupką nie mam problemow, standardowa procedura po kawce z rana. Tyle ze te piardy i nadety brzuch. Przyznam sie jeszcze bez bicia ze lubie cole zero <wstydziochaspartamfe>
W sumie lubie dzwiek roznoszących sie gazów prawdziwego faceta, no ale mam kobiete i nie moge byc za bardzo samolubny.
To lactocontrol brzmi jak cos z laktozą związanego a ja raczej nie mam z nia problemow bo moge nawet napic sie kawy, zapic mlekiem i mnie nie ruszy. Pokolenie czaernobyl. Moze sprobuje najpierw z tymi probiotykami