To co dalej dyskutujemy czy wyjasnione juz?
Olszmic pieknie to ujął, nic dodac nic ując. Mi tak jak i jemu cięzko by było widać 70k na auto typu dacia. Pewnie bym tego nie zrobił. Napewno bym tego nie zrobił. Wiadomo kwestia priorytetów , moze dlatego ze i ja i on jestesmy kawalerami i mozemy jeszcze zyc jak na mężczyzn przystało i jezdzic alfą czy bmw. Samochód ma służyć też oprócz wożenia dupy z punktu a do punktu b do przyjemności obcowania z nim, ma byc częścią faceta. Kiedy wychodzisz z domu i wiesz ze do niego wsiądziesz czujesz radość, nutkę podjarania a nie przymus, apatie i luksus jak w mzk. Auto ma swiadczyc o facecie, o jego charakterze. W dodatku patrząc na te testy to bałbym sie zderzyc ta dacia z 20 letnim bmw bo bym szukał nóg na miejscu pasażera tej bety.
Bez spin mili oczywiscie mówie o sobie bo ty patrzysz przez inny pryzmat, żona dwójka cyganiatek, ale troche zabawne jest tutaj pisanie innych i wmawianie ze słabe auto z salonu> dobra używka , bo tak nie jest, serio wolałbym kupic za 50 tys kilkuletnie audi czy bmw na wypasie i zostawić te 10k na naprawe w razie czego niz jezdzić skodą. Poza tym nikt jeszcze nie wpadł na to ze auta typu mercedes czy bmw nie psują sie tak jak dacia czy skoda xD
http://allegro.pl/mercedes-e-klasa-320-cdi-v6-max-opcja-model-2008-i4318964824.html