Oczywiście że ma, ale w ciągu ostatnich 5 lat barca była IMO zespołem lepszym, o niebo lepiej zorganizowanym taktycznie. To nie jest tak że Messi sam wygrał dla barcelony te trofea jak maradona Mś dla argentyny. Bądź co bądź oboje są napastnikami i nie ma na świecie takiego napastnika który nie jest uzależniony od kolegów z pomocy bo wtedy nie istaniała by wogóle formacja pomocy bo byłaby zbędna. W moim mniemaniu obaj sa sobie równi, ani jeden ani drugi nie jest lepszy. Obaj są ludźmi poza zasięgiem innych graczy. Po prostu boli mnie jak sie umniejsza Krystynie tylko ze względu na to że barcelona jako drużyna była w ostatnich latach najlepszym zespołem świata a real szukał bez efektu pomysłu na gre. I dalej go szuka. Bo taka gra jaką prezentuje to starcza na lige hiszpańską ale w LM w dalszej fazie jeśli Carlo czegoś nie wymysli, real skonczy tak jak w ostatnich latach.
No a priorytet to napastnik światowej klasy. I mam nadzieje że ze Suarezem wypali.