Streści ktoś bo nie widze o co chodzi. Chisora skakał do Haye? Swoja droga podoba mi sie to, przynajmniej coś sie dzieje. A Chisora to maretingowy geniusz.
Co do samej walki to fakt Chisora wygrał może ze 3 rundy ale walczył o zwycięstwo, i za to nalezy mu sie chwała.
A co do plaskacza to żaden teatr to nie wrestling. Widac było że Kliczko chciał już mu zaje.bać ale cofnął ręke, a ten usmieszek był ironiczny widac że był wkur.wiony na maksa tak samo jak Wlad po opluciu. Przydałaby sie walka teraz z Wladem.