Tak wlasnie wyglada ryzyko zatrudniania zagranicznego trenera. Kiedy ty masz w serduszku orzelka i mimo ze wiesz ze nie awansujemy do mś liczysz "a moze sie stanie cud" zagraniczny trener zastanawia sie jak fajnie bedzie w brazylii. Jezyk ten sam, nie pizga jak w tej polsce, nie ma niedzwiedzi polarnych itd xd Robota jak kazda inna
Nawet taki glupi Brzeczek by glowil sie, spac nie mogl co tu zrobic zeby chociaz tych ruskich przejsc a taki zagramaniczniak wyjebane i teabagging calej pilkarskiej polsce po ktorym wszystko splynie i ma w dupie czy 40mln narod ktory (z niewiadomych powodow) żyje pilka nozna w ktorej od 300 lat nie odnosi sukcesow awansuje na najwazniejsza impreze swiata. Ssijcie mu jaja teraz.
A na ten mecz z ruskimi to ja ich moge ustawic. Gralem troche w ultimate team wiec co nieco sie znam.
I nie ma co sie smiac z polakow bo w jakim kraju by sie tak sousa nie zachowal przed barazami to by zostal zwykla kur.wą. No ale fakt, mogl poczekac i zrobic ta szopke na dwa tyg przed meczem