Z tymi tabsami to nie takie proste. Akurat mam w chuj alergie na trawe i bodajze brzoze taka od ktorej sie zyc czasem odechciewa a nie lekki katarek. Jak kiedys nad stawem u lubej zajebalem 5hit combo kichniecie to az ona sie smiala i mowila ze nie widziala czegos takiego xd Mialem wlasnie kiedys takie swietne ze nie zamulaly nic a dzialaly super. Ale kurwa zapomnialem nazwy, sezon sie skonczyl a na wiosne juz nie moglem sobie przypomniec tej nazwy xD No i na chybil trafil szukalem ale trafialy sie jakies gowna po ktorych moglbym od razu zasnac albo nie dzialaly. No i przestalem szukac.
Co do biegania? No coz, staram sie profilaktyke utrzymywac. Koniecznie okularki, po kazdym wyjsciu z domu myje wlosy, brwi i morde zeby zmyc pyłek a po treningu płucze sobie nos i zatoki tą buteleczka co sie w kinol wsadza. Myslalem o bieganiu w maseczce ale po jednym razie jak mi chyba z braku tlenu w mozgu sie ciemno zrobilo to podziekowalem.