Mass Effect 2 skończony. tylko kurde nie wiem czy bardziej lub mniej mi się podobało niż jedynka. muszę się z tym przespać. teraz warto by było się odchamić jakimś nintendo i jechać z trójką... chce już mieć to za sobą.
W trójce będzie cie na początku wnerwiało wszystko - sterowanie, kamera, inna "płynność" akcji, modele postaci, itp, itd. Jak przywykniesz to gra jednak super.