-
Postów
9 440 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Colin
-
co w pewien sposób czyni go najlepszym właśnie za to że jest najrówniejszy a konkurencja nie potrafi dotrzymać kroku. przebłysk formy może mieć każdy ale właśnie ta równość i przygotowanie do każdych zawodów świadczy o zawodniku. zresztą wystarczy spojrzeć w jego statsy z 2015. 15 finałów, tylko 4 porażki. nie jest bogiem, jest do ruszenia co wiele meczy pokazało ale mało kto jest wstanie go pokonać bo albo nie jest dobrze przygotowany albo nie potrafi wykorzystać okazji. finał obejrzałem w skrócie bo po pierwszym secie praktycznie cały przespałem. andy coś tam próbował ale po tym jak praktycznie sam oddał pierwszego seta to już wiedziałem że za wiele nie można się po nim spodziewać. nie zawiódł mnie.
-
też mnie właśnie zaskoczyło z jakim spokojem to przyjęła i jak sympatycznie sobie podziękowały za mecz. Angie jest lubiana i zazwyczaj z uśmiechem na ustach ale banan nigdy specjalnie nie krył się z emocjami ani z językiem. podczas meczu z Vinci w poprzednim USO fucki latały jak komary, często robiła z siebie drama queen i niejednokrotnie po meczu gdyby wzrok mógł zabijać to rywalki by leżały martwe. na moje po prostu powód przegranej dużo zmienił. Kerber robiła swoje, pewna ręka, chłodny umysł, podanie też niczego sobie. a co po drugiej stronie? kilka podwójnych, ponad 40 niewymuszonych i ewidentnie stres. sama mecz oddała w dużej mierze. gdyby inne czynniki decydowały o wyniku to by pewnie wyraziła swoje niezadowolenie a tak to może tylko siebie winić. maska maską ale dawno nie pamiętam jej w tak dobrym w sumie nastroju po przegranym meczu, i to finałowym wielkiego szlema. trochę to dziwne i niepokojące. jakby nie było mogła by już iść na emerytuję. strzelić juniora albo zająć się hodowlą jedwabników.
-
Slim, Czezare i inni niewierni co tam macie do napisania teraz? na kolana i przeprosić. williams obsrana, dużo pomogła to fakt ale niech żre gruz spod kortu. dobra seria ogólnie. USO Penetta, Singapur Aga, AO Kerber. w końcu kobiety wygrają w WTA.
-
nie no wszystko wiadomo. tak tylko marudzę. ponadto żeby było śmieszniej te auta są jakieś zbugowane. wczoraj straciłem w Sultanie części za ponad 300 tałzenów, kumpel w Banshee podobnie. na gta forums ludzie na masową skalę się skarżą na to samo wiec jeżeli ktoś chce kupić te auta i tuningować to niech się wstrzyma na reakcję R* i naprawę. wcięło mi vinyl, tuning wizualny sinika, całe wnętrze i wszystkie elementy, rajdowe światła, body kit itd na walentynki ma być większy update to może do tego czasu to ogarną. poza tym ma być w uj ciuszków, roosevelt w wersji sprzed kilku lat więc jeżeli ktoś nie ma to może w końcu kupić, jak i ma się pojawić jego nowsza wersja z wieloma modyfikacjami. szykujcie portfele
-
typie ale 800 tałzenów za to, że przygotowujesz furę do dalszego modyfikowania to jakiś żart fakt, opcje tuningu świetne, auto można dowalić aż miło ale osiągami to nie powalają a za 1,5 mln to można kupić dużo o wiele szybszych zabawek. anyway szykujcie się ten za walentynki, będzie zabawa :>
-
nic dziwnego skoro to dwa różne sporty
-
z Vinci to banan się zesrał bo presja itd. tym bardziej u siebie. Vinci robiła swoje i wyszło jak wyszło. Kerber bym nie spisywał na straty i mam wrażenie że właśnie ona ma większe szanse niż Azarenka.
-
Dramatyzujecie. Nie ma nic za darmo a poprzednie mecze pokazały że Djoko jest do ruszenia. Póki co 3-0 więc raczej fatality ale nigdy nic nie wiadomo.
-
co za debil wpadł na pomysł żeby dać reklamy między piłkami decydującymi o gemie, który może mieć wpływ na cały mecz :facepalmz:
-
wczoraj był update. dodali nowy tryb - strefa zrzutu, oraz 2 nowe auta do tuningu u Bennego. Sultan RS (modyfikacja pod dalsze przeróbki kosztuje 800 tysi ) i Banshee (przeróbka 500 albo 600 tysi).
-
Porsche to tylko i wyłącznie kwestia czasu bo paczkę już zapowiedzieli przy premierze dodatku do horizon 2. Nie wiem czemu ale czuję we flakach że skoro teraz dali drugą paczkę to w lutym wyskoczą z czymś dużym i istotnym a później mozliwe że zaczną się "przecieki" z horizon 3.
-
przynajmniej wygląda jak rasowa kobieta a nie patyczak muppet z ręką millera w dwunastnicy. wywiad goty. pajgi widzisz jak google image kłamie. Kolinda Grabar-Kitarović miłego szukania
-
już od dłuższego czasu jest
-
że też nikt w 40 minucie nie zadzwonił że jest bomba czy coś. to był masowy mord. dać tak sobie wklepać :facepalmz: jedyny plus do cycaty milf na trybunach, a dokładniej prezydent Chorwacji.
-
niewidomi na paraolimpiadzie lepiej sobie radzą. co oni dzisiaj odpierdalają to nie idzie tego słowami opisać. choć trochę idzie. na pierwszym czasie w drugiej połowie było słychać - co my gramy do (pipi)a pana. bardzo dobre pytanie zadał jeden z zawodników.
-
aztek ^_^ wyścigówki osom, reszta jakieś resorówki. skoro 2 paczki w styczniu to istnieje duża szansa na porsche. ewentualnie jakiś większy upgrade.
-
okens, pomysł spoko, chętnie bym coś takiego ograł ale... wyobraź sobie ile debili by to kupiło a później jaki by był zalew płaczu i dramatu bo gra za trudna, bo nie wie co dalej, bo siedzi jak to zagubione dziecko we mgle i co dalej? ludzie mają problem z najprostszymi zagadkami a co dopiero wymagać od nich planowania czy wytwarzania. gry się robi pod odbiorców a ci są coraz głupsi a więc gry coraz to prostsze. e: no o właśnie Bizon.
-
jak oba konta są "sparowane" to wystarczy na tym z wykupionym eaa pobrać grę. później można przelogować się na swoje i grać. to drugie nie musi być w tle zalogowane.
-
norma. czuje 5 setów. fajnie by było choć wolałbym żeby zostawił kondycję na murraya. aga z bananem dzisiaj o 3.30. to pooglądane. jutro na pasku tvn24 zerknę ile gemów ugrała
-
kurde szkoda że Ferrer przegrał z brytolem. statsy mieli jakie mieli więc nie dziwi ale szkoda. djoko - raonic, taki finał bym chciał zobaczyć. Serena jest do ruszenia ale to jak boss na hardzie. musiała by się obsrać a Aga musiała by mieć co najmniej 150% formy i po prostu swój dzień. niech już ona idzie na emeryturę i da pograć kobietom.
-
O matko. To co Kerber zrobiła Azarence nadaje się do hot and mean. Pierwszy set to pogrom a gonitwa w drugim i powrót z 2-5 to czysty Azarenka sporo spartoliła, fakt, ale żelazna psycha i pewna ręka Angie zrobiły swoje.
-
te wyzwania to pikuś. większość z nich zrobiłem przy okazji wyścigów albo po fabule w kilka minut. pamiętaj że jeżeli masz w garażu auto, które musisz rozwalić danym archaniołem to wystarczy wyjechać tym autem, później flarą sprowadzić swoją furę (wcześniej wybranym archaniołem) i nawalasz. łatwizna. poza tym do wielu z nich przyda się za(pipi)ista miejscówka. stoją tam zawsze 2 pojazdy tych świrów z pustyni co mają pełno kolców. na dodatek plują ogniem więc na nich sporo można grindować. zaraz poszukam mapkę i zaznaczę gdzie są. zawsze tam się respawnują, wystarczy odjechać parę metrów i wrócić. nawet rozwalanie przez pocieranie można na nich zaliczyć więc serio te wyzwania to speedrun. jedna albo druga miejscówka. jest tam baza ze złomem ale po wyczyszczeniu z wrogów auta się respawnują. poza tym na tej mapce, przy wyjeździe z czerwonego obszaru, dokładnie tam gdzie pokazuje kursor gry, zawsze stoi też kolorowy pickup. również się przydaje do niektórych wyzwań. licznik godzin gry jest gdzieś w statystykach. przejrzyj wszystkie opcje na pauzie.
-
Kerber czasami gra zbyt chaotycznie i później się gubi. ma warunki ale czasami kiepsko nimi zarządza. Azarenka za to owszem w formie i daje radę po powrocie ale mam wrażenie że nieco na sile straciła. sylwetka jej się zmieniła, głowa trochę bardziej ogarnięta ale jakby straciła nieco siły w łapie. nie wiem, może tylko mi się wydaje. z całego towarzystwa to chyba tylko ona może stawić opór bananowi i odebrać jej szanse na tytuł. zostaje jeszcze petarda turnieju zheng która ma życiowy okres ale aż tak to się chyba nie rozbuja. zobaczymy co będzie po ćwiartkach w drugim rzędzie. a z Djoko nie będzie ciężko tylko ciekawie osobiście nie przepadam za dominacją i dobrze dla sportu i widowiska, że jest do ruszenia bo to daje emocje i niezły pokaz a nie tylko przebijanie piłeczki bo i tak wiadomo kto wygra. chętnie bym zobaczył finał Djoko - Raonic. za angolem i tak nie przepadam.