odświeżę temat, a co tam. jest dobra okazja ku temu. ostatnio zrobiłem 2 mega zakupy.
na pierwszy ogień poszedł dosłownie i w przenośni biały kruk. Challenger Kowalskiego z Vanishing Point.
fotki dam poglądowe z netu bo nie mam jak zrobić tak dobrych a przynajmniej oddadzą klimat tego cudeńka
taka ciekawostka - na półce obok modelu stoi film na bluryju. za(pipi)iste metalowe pudełko (szkoda że rejestracja z tyłu nie jest tłoczona)
a w środku
dzisiaj dołączył Charger z Bullitta i dzięki temu 4/5 kolekcji filmowej w komplecie
dat rejestracja ^_^
wersja ERTL więc nieco mniej detali. wersja od Greenlight ma otwierany bagażnik, rejestrację również z przodu i otwierane klapy reflektorów ale za to cena
a taki jest finalny efekt po zapakowaniu w gablotki i dumną ekspozycję
będą korzystniejsze warunki to porobię swoje, lepsze foty.