ale szampanem już nie olał. wiedział, że to by się skończyło niefortunną awarią układu hamulcowego czy coś w tym stylu zresztą ważniejsze dla niego było poszukać czapeczki ale on to on, nie wymagajmy za dużo
tor w sochi całkiem fajny. szybki z paroma miejscami gdzie trzeba zacisnąć pośladki. chętnie poszaleje na nim w następnej odsłonie F1 od Codemasters. jak za rok faktycznie będzie wersja nocna to wyścig może jeszcze zyskać.