takie tricki jeszcze bardziej dowodzą słabości R* jeżeli chodzi o multi. w IV olałem ale jakie były cyrki i glitche można było poczytać i pooglądać. odrzucało po prostu. na własnej skórze przekonałem się w MP3. na premierę ok, wciągało, świetnie się grało, lvl boostałem tylko do ~25, później grałem normalnie i rewelacja. grałem z ekipą, kosiliśmy wszystkich. 2 x uzi po tuningu + dobra strategia i znajomość mapy dawały wygrane w 3 meczach na 5 mniej więcej. ale że było za dobrze to z każdym dodatkiem i patchem pojawiały się coraz to lepsze akcje. nieśmiertelni gracze, heady przez tekstury, lagi, teleporty, absurdalny damage niektórych broni... później tylko wbijaliśmy achivy i olewaliśmy bo nie szło grać normalnie.
V zapowiadali jako rewolucję i najlepsze multi ever. jakaś rewolucja może i owszem była bo podejście do multi i koncept online mieli świetny. gorzej jak zwykle z wykonaniem. jak dla mnie największym błędem była próba wprowadzenia mikropłatności. chcieli zrobić skok na prawdziwą kasę i zarabiać na niecierpliwych to teraz mają za swoje. absolutnie nie bronię cheaterów bo mnie też osobiście wkurzają nieśmiertelni czy latający ale gdyby online był dopracowany i zabezpieczony to by nie było takich sytuacji. są misje które wymagają umiejętności, trwają kilkanaście minut i zużywa się tonę amunicji. w zamian za wykonanie dostajemy parę groszy i garść exp. z takim podejściem nie dziwię się, że ludzie zaczęli kombinować by to obejść. ja rozumiem, że chcieli przyciągnąć graczy na dłużej, że trzeba grać by coś osiągnąć. ok, rozumiem, szanuję, popieram. niestety w sytuacji kiedy za czasami naprawdę spory wysiłek dostajemy ochłapy to każdy ma prawo się wnerwić i kombinować.
chcieli doić z graczy prawdziwą kasę kosztem nagród w grze to niestety mają za swoje. tak jak kocham R* tak nie mogę wybacz im tych podstawowych błędów. za czystą ingerencję w kod źródłowy powinni ścinać głowy. sęk w tym, że sporo tricków oferuje sama gra. skoro kiedyś można było klonować i sprzedawać auta, a były ze 3 metody co najmniej, bo gra na to pozwalała to czemu nie. ale oczywiście ból dupy bo niektórzy za szybko się bogacili.
a dziwne akcje z kasą zdarzały się już krótko po premierze. pamiętam jak jakiś typ dostał xxx milionów w trakcie gry, którą nagrywał do swojej recenzji z jakiegoś tam portalu. jeśli dobrze pamiętam to na forum chyba też była o tym mowa i lekka beka z odpowiedzi R* na mail tego redaktora.