Colin

w końcu kurna. ja wiem że ten sezon w suchych wynikach był lepszy niż poprzednie ale te cyrki co on i jego sztab odprawiali to padaka maksymalna. gdyby dobrze to rozegrali to realnie by o mistrza walczyli. oby Fred wziął ich wszystkich za te mordy carbonara.

ten świąteczny special to był ewidentnie pod 5 latków a nie 40 letnich przegrywów krótki, krindżowy, wygląd groota to jakaś padaka. dzieciakom miało się podobać bo to był target a nie dorośli widzowie gardiansów czy całego MCU.

diabelska godzina obejrzana jakiś czas temu i mogę polecić. coś innego, coś fajnego. to trzeba najlepiej na spokojnie oglądać żeby łączyć wątki i rokzminić klimat.

https://www.xboxachievements.com/game/need-for-speed-unbound/achievements/ osiągnięcia jak ktoś lubi zbierać. trochę za dużo "online" w nich, szczególnie ten za pełen skład w playliście ale może się zrobi.

9FV76-X6XR7-VT4JC-KQTGH-WV99Z kod na 2 miesiące GPU, trzeba wklepać do 25 listopada. co prawda dla nowych kont ale co to za problem jak ktoś zużyje to niech zostawi reakcję albo napisze, usunę wpis

znając standardy EA i NFS to tak końcówkę wakacji obstawiam.

ano widziałeś, trochę ich tam chodziło. chętnie się ogra we wakacje w GP

o, właśnie w Eleven mówili że Helmut potwierdził, że Daniel wraca do RB. będzie pracował w tle (symulator, rozwój, testy), ale jak drama z Perezem się zesra to może wróci na drugi fotel jeszcze w przyszłym roku.

nie tyle deficyt co święty spokój. Nico jest doświadczony, stabilny i solidny. nie jest jakimś super wymiataczem ale też nie daje dupy co weekend jak młodzieniaszki. polecam poszukać w necie ile mln euro kosztował Haasa młody Schumi. był w ogóle jakiś weekend w którym czegoś nie odwalił? sam Gunther nie raz mówił że zespół nie ma nerwów i przede wszystkim hajsu żeby niańczyć debiutantów. w zeszłym roku poszły grube hajsy, szczególnie od ruskiego petrotatusia to mieli taki skład. teraz wolą grać bezpiecznie i stabilnie, co w ich obecnej sytuacji jest po prostu rozsądne. co do viaplay to też słyszałem wiele marudzenia. parę razy oglądałem DTM'y i coś tam jeszcze. źle nie było ale to była nisza. zobaczymy jak sobie poradzą z F1. dobrze że mam to jako gratis do tv od play. za darmo to człowiek bardziej wyrozumiały

co nie znaczy że musi być gównem

zaginione miasto z czejtumem i sandrą już dużo lepsza przygodówka

naliczyłem całych 3 których znam spodziewam się elo rapsów z getta ale posłucha się.

zarówno sainz jak i eklerka doskonale wiedzą, i widzą, co fełłałi odpierdziela więc nie dziwota że takie takie miny mają. oni w tym sezonie, szczególnie po takim początku, powinni realnie walczyć o wszystkie tytuły a tymczasem kulawy merc może ich objechać jeśli chodzi o zespoły. ten upośledzony harry potter powinien zostać wbity na pal przed siedzibą scuderii jako przestroga. btw a propos matieło - niedawno na bodajże motowizji był program z cyklu archiwum F1. Schumi oprowadzał po garażu i zaczepił szefa działu silników. a tam on, we własnej osobie. pingle i głupi wyraz twarzy "dbam o wydajność i niezawodność silników". kurna to jak on teraz dba o to wszystko to woła o pomstę do nieba.

zależy kto jak interpretuje jego słowa o udziale w tych tytułach ale prawda jest taka że swój wkład miał, szczególnie pod koniec zeszłego roku. jego obrona i walka z Ham'em w Abu Zabi była decydująca. w tym roku było łatwiej ale odbierał punkty ferrarce, wygrywał tam gdzie Max był w tyle (Singapur chociażby).

tak, umiem w mspaint

nie dlatego że jest opalony tylko dlatego że jak coś odwali to wiecznie zagrywa kartą o wykorzystywaniu tego do własnych celów już nie wspomnę. cały zeszły sezon z tym pajacowaniem z klękaniem, koszulki jakimiś manifestami na podium itd. dobrze że już to ukrócili bo człowiek rzygać chciał.

ojej. kolejny zadufany w sobie kierowca F1 z kompleksem boga okazał się chujem. no panowie no

co tu się odpierdala

rikjardo pokarało go od razu

Stroll sumiennie walczy o tytuł największego zjeba w padoku. Gdyby tatuś miał trochę jak i rozumu to by utemperował debila bo nie dość że szkodzi innym to sobie o zespołowi. Szkoda że dla Alonso ten zespół to po prostu plan emerytalny, parę lat temu kiedy lubił gnębić ludzi to pięknie by zeszmacił młodego.

fookin legend już pozamiatane, czy tam wymopowane. @Kaczi nie pech tylko gazował niepotrzebnie, za szybko chciał wrócić marginesem i go obróciło jak amatora. z drugiej strony dość długo piłował kiedy już wpadł w żwir i kopał się głębiej. jest więc szansa że coś z gazem się zepsuło po tym rajdzie bo wytelepało go solidnie.

te pizdy z ferrari nigdy się nie nauczą "pięknie, kurwa, pięknie" - słowa eklerki mówią wszystko.

lól, dzisiaj to z mamuśką oglądaliśmy po obiedzie. dobry film. bez wodotrysków czy udziwnień, po prostu dobrze nakręcona i przedstawiona historia. książki nie czytałem ale znam mniej więcej historię, motyw był poruszany w paru kryminalnych programach. aktorsko super, dobre nazwiska ale role też nie przerysowane. eddie idealnie pasował do tej roli i w pełni się z niej wywiązał. ocena jak wyżej choć jak na N to +2 by się przydało

tak a propos jego czasów, chory pojeb

Ten hymn F1 w wykonaniu El Mariachi piękny