-
Postów
9 433 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Colin
-
u mnie było wręcz przeciwnie, sam lepiej słyszałem i byłem lepiej słyszany. kablowy gorzej zbiera i gorzej słychać. mój hs ładuje się parę godzin, na oko ze 4, muszę sprawdzić dokładnie następnym razem. jak będą na raz mrugały wszystkie 4 diody to znaczy że naładowany. a co do wiadomości to Ty masz cicho czy odbiorca? wiem że głupia porada ale sprawdź czy masz głośność na maxa
-
niestety, nawet w arkejdach trzeba hamować. nieźle to wygląda, dynamicznie i nie do końca łatwo. trochę kiepski termin wybrali sobie na premierę. jak dla mnie to drugoplanowy racer który będzie konkurował co najwyżej ze Split Second.
-
za to demo jak najbardziej btw kto recenzował? nie miałem jeszcze okazji obadać nowego numeru. pytam bo często nie zgadzałem się z reckami, kwestia oczekiwań, potrzeb i preferencji.
-
tylko nie wiadomo z jakim poziomem trudności będzie się wiązał ten naturalny progres na złotko czy epica pewnie trzeba będzie się wykazać i wymasterować co nieco. pociesza to że achivy zapowiadają się na offline'owe. NFS'y nigdy nie grzeszyły osiągnięciami, szczególnie tym cholernym community day. z drugiej jednak strony taki racer aż się prosi o rywalizację online. może EA w końcu zmądżało i multi będzie tylko dla fun'u.
-
Lista achievementów - klik niezbyt jasno opisane które dotyczą multi a które singla. ogólnie stylem podobne do Forzy2/DiRT.
-
jak już piszecie o tej ustawce to porada ode mnie - nissan speedway, 75 okrążeń, włączone uszkodzenia na maxa, zużycie paliwa również (pitstop co około 20-22 okrążeń o ile dobrze pamiętam), ręczna skrzynia, wszystkie systemy off, ogólnie żadnych udogodnień. osobiście śmigałem nieco podrasowanym Chryslerem Me Four Twelve, dobry stosunek max speed/przyczepność na zakrętach. przy 2 osobach w lobby dostawałem za wyścig około 100K (sam wyścig plus premia za brak uszkodzeń i udogodnień), przy kilku osobach sporo hajsu wpadnie
-
skoro już wyciekła to tym bardziej premiera powinna być na początku września a nie pod koniec. 2 tyg różnicy to jednak trochę za dużo. na uk amazon wersje konsolowe mają być 11'ego a wersja pc dopiero 25'ego. zobaczymy na początku miesiąca, może wtedy coś się wyjaśni i pojawi się więcej ofert.
-
fakt, zapomniałem że zawsze jest różnica kilku dni w premierach. ale to i tak nie wyjaśnia skąd ten 25'y, tym bardziej że na obecną chwilę tylko na utlimie widziałem pre-ordera.
-
na Ultimie jest 25, na stronie Codies jest 11, na filmiku promującym demo widnieje 8, ciężko się połapać jak to w końcu będzie.
-
menusy fajne bo w sporej części skopiowali z Grida, tak samo jak i multi. bardzo dobrze bo tam to wszystko się sprawdziło i jest o niebo lepiej jak w jedynce. zwykły hamulec faktycznie lepiej działa, nie ma odczucia że rzuciło się kotwicę. to samo z ręcznym, jakoś tak lepiej działa i bardziej można nim się pobawić. Blur czy Split Second to raczej racery drugoplanowe a na dodatek z innej beczki więc po co tu o nich w ogóle wspominać
-
obadałem demko i jestem pod wielkim wrażeniem. owszem fizyka w stylu pierwszej części ale teraz jeździ się o wiele fajniej i efektowniej, w końcu ślizgi elegancko wychodzą. multi rządzi, w singlu przejechałem 2 trasy a później wesoła godzinka w walce online. no to szukam dobrego pre-ordera.
-
faktycznie, przez Live nie można komentować i przeszkadzać drugiej osobie w racerach to przecież naturalne że musisz wygrywać by przejść dalej. w mistrzostwach czy seriach wyścigów nie musisz za każdym razem być pierwszy tylko zebrać wystarczająco dużo punktów, a przy pojedynczych eventach to jak to sobie wyobrażasz? wygrana = postęp. tak samo jak w strzelankach musisz wybić po drodze X przeciwników i coś tam zrobić by dojść do nowej lokalizacji.
-
bo na liczniku masz łączną sumę kilometrów, z kariery jak i trybu championship (w którym spoko kilometrów wpada). achiv liczy tylko i wyłącznie te z kariery i po jej ukończeniu trzeba jeszcze sporo najeździć żeby wpadło.
-
achivy nawet fajne i ciekawe, lepsze niż w jedynce. tylko trochę za dużo tego multi dali.
-
to co w pozostałych racerach - przegrywają owszem ,większość challengy można lekko wygrać defaultowym pojazdem. tak samo wyścigi na 2 poziomie. ale przy legendzie to się zaczyna frustracja. dlatego ja to olewałem i zmieniałem pojazd na wyżej wymieniony. nie zawsze do końca ale jednak łatwa wygrana i sporo zaoszczędzonych nerów. z challengy więkość to łatwizna. tylko kilka wymagało restartów a na temat Blitz w Rainier Peak się nie wypowiem bo dalsza część wypowiedzi to by były same bluzgi. reasumując - Fuel to dobra gra, ze zmarnowanym potencjałem i nieco niedopracowanym modelem jazdy. gdyby chłopaki z Codies bardziej się przyłożyli i ulepszyli fizykę to wyścigi były by przjemniejsze a na pewno mniej irytujące. to samo z przewagą cpu nad graczem. nie wiem jak to wyglądało przed updatem ale po nim nie było tak źle choć były akcje z odrabianiem 500m w kilka sekund przy swojej bezbłędnej jeździe. no i ilości rzeczy do zdobycia/wygrania która jest ewidentnie przesadzona. fajnie się grało ale za dużo tego. zostały mi 2 osiągniecia na multi. zdobywam i zapominam o tym tytule bo za dużo nerwów mnie kosztował momentami.
-
multi nawet żyje, ledwo ale żyje. wczoraj w nocy i dzisiaj do południa zrobiłem 30 wygranych w carierze online, troszkę ludu się przewinęło. Ironbear'a brałem za każdym razem. idealnie sobie radzi w każdym terenie a największy jego atut to przyczepność. speed/przyspieszenie też ma zupełnie wystarczające. nawet motorki na asfalcie brałem. jedynie kiedy w grę wchodziły długie proste na asfalcie to zmieniałem na coś innego ale dobre 90-95% wyścigów/challengy nim wygrałem. wszystko jeździłem od razu na legendzie bo zwycięztwo było praktycznie pewne jeżeli się nie dawało ciała. co do ilości to faktycznie trochę przesadzili. o ile wyścigów jeszcze jest w miarę w sam raz o tyle challenge to jawne tortury. 190, no pogięło kogoś ewidentnie. gdyby nie ten trick ze zmianą pojazdu to można by się z tym męczyć do usranej śmierci.
-
wykorzystajcie trick na wybór dowolnego pojazdu w wyścigu i jechane. Ironbear wymiata wszystko i wszystkich. zobaczę później które to wyścigi bo nie pamiętam żebym z jakimś konkretnym camp'em miał problemy.
-
TDU to pozycja obowiązkowa jeżeli chodzi o racery.
-
http://videogames.yahoo.com/events/plugged...million/1341617 trochę drogo ale w końcu to idealne połączenie - odchodzący model z podpisem rezygnującej ze stanowiska
-
Pytania na temat X360
Colin odpowiedział(a) na Juchy temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
tylko pamiętaj też że sporo arcade idzie w sytuacji kiedy pada konsola, gwarancji już nie ma, kupujesz arcade, przekładasz dysk i jedziesz dalej. sporo też pewnie idzie na prezenty czy coś takiego. na co dzieciaczkowi dysk, NXE czy XBL. włącza piniaty i cały happy. -
ustawiałem się z nim ale niestety ma inny region gry niż ja :wtf: dlatego szukam jak najwięcej osób życzliwych i chętnych do pomocy by w końcu trafić na kogoś z odpowiednim regionem
-
Bojan tylko że Shift odbiega od serii. nie będzie plastikowych zabawek wiejsko tuningowanych z niekończącym się nitro. w końcu zmienili kierunek i poszli w dobrą stronę. jak dla mnie ma to być odpowiedź EA na Grida. to już jest duży plus dający nadzieję na dobry tytuł. oczywiście wszystko się okaże po premierze jednak jestem dobrej myśli.
-
a ja nadal szukam kogoś chętnego do Mercenaries 2. dużo ich nie ma, aż 4 szybko by poszło. jeżeli ktoś ma jeszcze tą grę to był bym bardzo wdzięczny za pomoc.
-
że odświeżają swoje zasoby i żebyś spróbował wbić później i wymienić kod na mapkę.
-
pokaż mi grę która jest w pełni zależna tylko i wyłącznie od Ciebie? kółko i krzyżyk co najwyżej kiedy sam decydujesz co i gdzie postawić. zresztą też nie dokońca bo jesteś ograniczony ilością ruchów i planszą. fabuła, liniowość, dialogi, akcje, wszystko jest odgórnie ustalone. achivy to jest to co pisał Scorp1on, udowodnienie, i w zasadzie pochwalenie się innym, że pokonało się grę czy zrobiło się w niej coś nietypowego, odmiennego od głównego wątku. pokonał CoD'a na veterenie, pyk jest achivement, jest dowód, szacun, ja bym nie dał rady. koniec gadki bo nie miejsce na to. jak już pisałem to jest każdego indywidualna sprawa co i dlaczego go kręci. jedni tym gardzą, inni życia bez tego nie widzą, każdy dokonuje wyboru. the end. tak, ja sam. dla siebie to robię i to jest moja satysfakcja że mam calaka. zadowolenie że pokonałem grę samą w sobie i "zadania dodatkowe" twórców.