Dobrze że the book of unwritten tales mam prawie skończone. Jakieś 1,5 rozdziału do końca. Wiedziałem że kiedyś ten dzień nastąpi że zmuszą do szybszego skończenia.
Btw dzisiaj jakaś popierdółka doszła do GP o rozwożeniu paczek. Nie widziałem jej wcześniej na liście.