samo jakoś tak wyszło ta gra to jeden wielki syndrom "jeszcze 5 minut i wyłączam". później jednak znajdujesz jakąś fajną miejscówkę albo sklep z bronią, trzepiesz szafki, wracasz na bazę, modyfikujesz uzbrojenie, gdzieś tam jeszcze książki wpadły więc szukasz typa bez skilla bo przyda się do nauki i rozwoju bazy, później znowu pojawia się dobry trader więc jedziesz zerknąć czy czasem jakiś fajnych modów nie ma. ma więc tuningujesz bazę, a to serduszko wośpu pojawi się na mapie więc jedziesz do bazy po sprzęt i jazda z kur...zombie. tym o to sposobem 5 minut zamienia się w 3 godziny nie wiesz nawet kiedy.
@kermit problem zbyt małego magazynu rozwiązywałem vanami. parkowałem po dwa w strefie więc oba były technicznie zaparkowane. 8 slotów każdy więc trochę ładowności było. jak brakowało towaru to Y, trigger, cyk i już zapasy w magazynie.
wczoraj pisałem o mojej miejscówce gdzie obok respią się wozy. wieczorem znalazłem tam Mega Max'a. nie wiedziałem że auta po modyfikacji mogą też się pojawiać randomowo. mało praktyczny bo ledwo 2 albo 3 sloty w bagażniku za to idealny na szybki wypad by coś załatwić na mieście. jak on wygląda, jak brzmi, jak zapindala