co do forzathona to generalnie tak. załóżcie własny wyścig, ustawienia typu na drift, do tego ekran driftowy w opcjach, czas trwania dowolny tak samo jak i tor, parę minut wystarczy. 15k trzeba wbić na jednym okrążeniu, łącznie, ale na jednym. najlepiej dać sobie zapas czasu by nabić i skończyć jedno kółko i zacząć drugie. później tylko odczekać do końca i włala.
prędkość to wiadomo, dowolny indycar albo coś to zrobi te 300 bez problemu, nascarowa konfiguracja toru i wio. nie ma co się rozpisywać.
generalnie eventy zalicza z opóźnieniem więc jak się zrobiło jedno, i ma się pewność że spełniło się wymóg, to można zacząć drugie albo dla sportu rozegrać randomowy wyścigi. po powrocie powinno już być zaliczone.