I tu się zgadzamy. Nie obchodzi mnie, czy postacie są homo czy hetero. Maja coś sobą reprezentować. A ten cały "duch netfliksa" to jest być może bardziej ładowanie nic nie znaczących postaci po to aby były. Podejrzewam, że chodzi o to, aby wyrobić tolerancje, lub zszokować. Patrz wiedźmin i czarne elfy. Szczerze obejrzałem tylko pierwszy odcinek. Nie wiem jak te elfy zostały poprowadzone, mogę się domyślać tylko. Kończę te dyskusję , bo przyznam, że jestem uprzedzony do netfliksa dlatego, iż wiele seriali jest po prostu kiepska. Nie dam rady oglądać rzeczy średnich Znam tylko Mindhunter, Sex education i End of the fuc***g world. Podejrzewam , że gdyby porównać HBO do Netfliksa to stosunek LGBT i czarnych byłby podobny( nie chce mi się szukać), lub nawet większy w HBO. Seriale jak OZ, the wire, The deuce, The sopranos, The night of... Wszędzie jest jakiś wątek homoseksualny, ale on ma coś wywołać, a nie być, aby być. To jest główny grzech netfliksa. Chociażby jeden z nowszych seriali : Euforia od HBO - Też wątek LGBT jest poprowadzony moim zdaniem beznadziejnie.