-
Postów
1 208 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez .:marioo:.
-
Uważaj Czezky bo zaraz się tu zleci chmara typów którzy nawet gogli na głowie nie mieli, ale i tak będą Ci i innym wmawiać że to gó.wno obesrane, i może PS5 albo PS6 to docelowe konsole dla VR. Zagrałem w Rigsa, no nie wiem co tak słabo, ale grać w to nie mogę. Mój mózg tego nie ogarnia, kręci mi się we łbie. Może po kilku browcach będzie lepiej? Jutro sprawdzę.
-
Nic z tych rzeczy kolego. Dużo rzeczy w życiu kupiłem i przeklinałem je już pierwszego dnia. Nie rozumiesz, po prostu wolę pograc w takie Until dawn w VR niż znowu siadać przed telewizorem i zagrywać się w najlepsze hity. Bo uwierz lub nie, te demka VR dały mi więcej frajdy aniżeli najlepsze tytuły AAAAA ostatnich lat, od których też się chce rzygać od wtórności, wtórności, wtórności....wtórn... I nawet 4K czy nawet 8K im nie pomogą, bo choć fajne, to ilez można. Strzelac w BF, CoD, biegać Larą, Nathanem, grać co roku w tę samą piłkę nożną. Uwierz w każdej grze można zwymiotować.
-
Jak miałeś mało lat i odpaliłeś gry na amidze, pegasusie czy PSX też wtedy grafikę miałeś gdzieś. Bo było to coś nowego. Tak samo z kasetami VHS, miałes w (pipi)e kaszanianą jakość, liczył się fun. Z Vr jest podobnie, ale po co to pisać. Dla niektórych dziś zamiast zabawy, liczą się 4K i inne cuda, ale co z tego jak rozgrywka jest taka sama, nieważne na czym grasz. VR jest o tyle fajne, że inne i nowe, i słaba rozdzielczość to tylko minus, który całośći nie powinien zaszkodzić.
-
Nie wytrzymałem, Wczoraj w drodze po żonę z pracy wpadłem z synami do gdańskiego MM. Sporo sztuk VR leżało obok slimki ps4, więc wziąłem. 1769zł i jeszcze dostałem 150 zł na paliwo w BP, więc spoko. Podłączenie jest dziecinnie proste, zajmuje jakieś 6 minut. Ściągnąłem te dema z ps store. W sumie jest tam chyba 15 pozycji. No i teraz co najważniejsze i ciekawi wielu, tak rozdzielczość jest słaba. Zależy też od gry, bo niektóre wyglądają całkiem ok. Jak Battlezone czy Rigs, a niektóre wręcz niegrywalnie. Takim przykładem jest Here they Lie, od którego mdli, ale to właśnie chyba od grafiki. Bo tekstury i rozdzielczość jakby nie istniały. I to póki co najbrzydsza gra na ps VR. Wygląda to tak jakbyście ekran w TV CRT z jeszcze niższą rozdzielczością. No ale walić to, to takie brzydkie kaczątko . Natomiast takie Rush in Blood to poezja. Gra wymiata, a poziom immersji jest niesamowity, grafika nie razi po oczach, a momenty zjeżdżania kolejką i unikania ostrzy, przy wyskakującym świniaku to jest TO. Co do Driveclub, i sławetnego rzygania i mdłości. Ja jako takiego czegoś nie uświadczyłem. Gra co prawda nie jest najpiękniejsza, ale immersją nadrabia wszystko. Banan na ryju jak wsiadamy do supercara i jedziemy. Poziom poczucia bycia kierowcą +100. Tego i tak nie da opisać, trzeba samemu pograć. Nie wiem czy można tak jeździć i ściągać się długo, ale jeśli ktoś jest już znudzony zwykła rozgrywką, to musi zagrać. Co do błędnika, najbardziej u mnie szalał w Eve valkyrie, to chyba nie dla mnie, i pilotem w gwiezdnych wojnach nie będę. Nie ogarniałem tego , ale to może dlatego że pograłem tylko z 10 miniut, może później jest to kwestią przyzwyczajenia. Demo Kitchen ( Re7), wymiata, żadne tam YouTuby tego nie pokażą. I czekam na pełną wersję. Moment pojawienia się babki z nożem zrobił na mnie duże wrażenie, i rzeczywiście, prawie czuć zapach krwi i jej brzydki oddech. Zupełnie nie wiem, czy VR się przyjmie. Na pewno minusem jest rozdzielczość, ale do tego idzie się przyzwyczaić. To póki co najważniejszy minus, minusem są jak dla mnie gumy które nakładamy na oczy, nie dało się tego zrobić inaczej? Guma jak to guma, powietrza nie przepuszcza, i się pocimy. Na plus immersja i nowa technologia, wygodne gogle, wygoda sterowania i cena. Bo co by nie mówić to najtańsze doświadczenie VR. Jest w tym przyszłość, mi się podoba, bo to zupełnie coś nowego. Teraz tylko czekać na gry, potencjał jest. Ciekaw jest nowych pozycji i pomysłów autorów, wachlarz możliwości mają spory. Jeśli kogoś interesuje jeszcze tryb kinowy. Wyobraźcie sobie że siedzicie w kinie w środkowych rzędach i oglądacie film, tak to mniej więcej wygląda. fajny bajer, ale raczej wątpię aby ktoś w ten sposób chciał film oglądać, czy grać w normalne gry. Bo musicie wiedzieć że rozdzielczość w tych grach z goglami na mordzie także ulega sporemu zmniejszeniu. Odpaliłem na próbę P.T czy Obcy izolacja, i spokojnie da się się grać.
-
Ciśnienia nie mam ( taaa...). Planowałem raczej kupić listopad/grudzień. Z ciekawosći pytam, bo jak premiera to premiera. Sony chyba miało dość dużo czasu by się przygotować. Nie wiem jak się natomiast zachowam jak wejdę do sklepu i będzie tego pełno, pewnie nie wytrzymam i kupię. Chociażby dla tego 200 calowego ekranu
-
Nie ma co dramatyzować. Mecz co prawda był słaby i prawie przegraliśmy, ale takie coś się zdarza każdemu, zwłaszcza w eliminacjach do jakichkolwiek turniejów. Niejedna drużyna utopiła punkty z drużynami z drugiej setki. Martwi natomiast forma coniektórych kadrowiczów. Krycha bez formy, Glik zagubiony, i do tego dochodzi jeszcze kontuzja Milika. A to przecież kręgosłup drużyny. Wkurza też spuszczanie się wszystkich włącznie z ludźmi z polsatu nad Zielińskim. Niby taki "wirtuoz" a ja osobiście nie widziałem choćby jednego meczu w którym by pokazał coś więcej aniżeli jedno, dwa zagrania na mecz. Albo straty, albo piłka zamiast w bramkę leci w publiczność. To samo Rybus. Najweselszy na boisku był Wszołek, który po 30 minutach wyglądał jakby maraton przebiegł. Już wiemy dlaczego Nawałka na niego nie stawia, ale po co w ogóle go powołuje? Chłopaki mieli sporo szczęscia, bo kilka sekund później i gdyby nie Lewy nastroje byłyby inne. Natomiast Nawałka często wydaje mi się że jest "słupem" w tej kadrze. Każdy, ale to każdy wywiad przed czy po meczu, to jest ta sama gadka: Mamy plan, mamy plan, przeanalizujemy rywali/mecz, jestem zadowolony, chłopaki zrealizowali założenia taktycznie, musimy wyciagnac wnioski itd.
-
Jak myślicie, jutro bedzie można pójść np. do MM i legalnie kupić VR? Czy będą jakies cyrki jak przy okazji premiery ps4?
-
A Gołąba to wywalili czy sam odleciał?
-
Miał być temat pizzy, aleee jak masz zgagę to gaviscon jest najlepszy. Działa juz po 5 sekundach. Edit: 15 złociszy za butelkę.
-
Krótkie to demo, liczyłem na więcej nowości. Ale i tak jest fajny klimacik, chociaż tego jump scary-a w szkole to mogli już spbie podarować, bo to już kompletnie się przejadło. Fajna motyw w kukurydzy i atmosfera przypominająca RE4.
-
Z tych nowych Giuseppe jadłem ostatnio "w stylu francuskim" . Całkiem dobra, połaczenie sera śmierdziela ze śmietaną i musztardą. Można raz zjeść.
-
Skład lidlowych chipsów : Ziemniaki, oraz uwaga! 30% olej palmowy. Nie dziwota że ten tłuszczyk czuć skoro tak są nim nasiąknięte.
-
Wiedźmin 3: Newsy, patche, DLC, dodatki
.:marioo:. odpowiedział(a) na wet_willy temat w CD Projekt Red
No ale niby nic nie znaczący dodatek, a tu niby 20 GB do ściągnięcia!? pogieło ich. -
Przestańcie już pisac o tym bucu! Czytać o tym lewaku z KOD-u mało kto chce. I nie, nie jest on największym polskim twórcą gier. Zmarnowane 6 stron i to w dodatku przez kwartał. NIE dla Chmielarza!
-
A te Paranormal Activity to zapowiedziane zostało na PsVR?
-
I właśnie moim zdaniem do takich gier to jest idealny sprzęt. Nie wiem, wali mnie to czy sony oleje temat tak jak z Vitą, move-em i innymi. Na dzień dzisiejszy ludziom którzy już są znudzeni tradycyjną rozgrywką VR się bardzo spodoba. To serio jest coś nowego, coś co może wypalić, ale równie dobrze skończyć jak 3D czy inne wynalazki. Czas jak zawsze pokaże, ale to co dziś zobaczyłem rozbudziło moją wyobraźnię i wyobrażam sobie właśnie takie RE7 czy P.T w pełnej wersji i widzę pełne gacie, i nowy poziom immersji w grach. Shen: Robinson był, ale długo trzeba było czekać, więc olałem temat bo byłem z żoną i dwójką dzieci. Widziałem też stanowisko Batmana, ktoś tam grał, tyle tylko że ekran zewnętrzny był wyłączony. Może było to demo, po cholerę by robili dodatkowe stanowisko z grafikami i plakatami gry której nie ma?
-
Byłem w Bałtyckiej. Ograłem tylko Heista bo kolejka ogromna. Ale wrażenia na duży plus. Moment kiedy podczas jazdy otworzyłem drzwi i wychyliłem łeb zrobił na mnie największe wrażenie, immersja JEST! Czuć tę prędkość i lekkie zawachanie. To prawda że rozdzielczość jest jaka jest, ale to nie przeszkadza jak już wsiąkniesz w rozgrywkę, a nawet śmiem twierdzić że w wszelakich horrorach to będzie in plus. Do czego można to porównać, chyba najbardziej kojarzy mi się z oglądaniem filmu w kinie. Poźniej zauważyłem że było też stoisko z Batmanem, ale zamuliłem. O dziwo tylko w tej grze monitor dla oglądających był wyłączony, wiec rozgrywki nie było widać. Grał ktoś? Ogólnie VR na PLUS, biere na święta albo w styczniu:)
-
Nie ma celowania z "oka" dla mnie gra na starcie jest skreślona. No i te kolorowe blasterki
-
No coś w tym jest, bo moja żona pada nie miała w dłoniach od dłuższego czasu, a wczoraj dwa razy prosiła bym właczył jej "te klocki". I gra online, wygrywa i wbija trofki
-
Zakupy przedwczorajsze. Te po prawej to dla młodego, ale fajne bo w końcu całkowicie po polsku
-
Fakty są takie że Silent Hill powstał bo był RE, fakty sa też takie że durne konami póki co usmierciło Silent Hilla. Bo to taka korporacja. Fakty są też takie że capcom od kilku lat próbuje czegoś nowego z Residentem, przeważnie z marnym skutkiem, ale przynajmniej nie zabijają swego dziecka. Fakty są też takie że teraz Capcom zżyna od SH, aka P.T bo brak im pomysłów. Sam ten grywalny teaser to nic innego jak kalka w/w tytułu. i bardzo dobrze, bo jak kopiowac to od najlepszych, zabawne w tym wszystkim jest to jak to historia kołem się toczy, a i na tym przykładzie widac że niekoniecznie kołem bo nauczyciel ściąga od ucznia. Co by nie pisać, może być dobrze. i liczę na klimaty z RE4 z domieszką horroru i slashera.
-
To tylko TEASER, a Wy tu biadolicie. Jeśli serii potrzebny jest reset, to jak najbardziej jestem za tym. Walić parasolki, wirusy, i inne odmęty przeszłości. Seria stała się kultowa za sprawą klimatu, nie fabuły. Która zawsze była pomieszania i mało interesowała Kowalskiego czy Smitha. Resident od zawsze stał zombiakami, i jakos po RE4 mało kto narzekał że ich tam nie ma. Myślę że i tym razem Capcom chce zrobic podobny myk. I mi się to podoba, lubię takie klimaty. I jestem w 100% przekonany że gra dalej będzie TPP.
-
Zombiaki są już nieświeże, klimat Teksańskiej masakry piłą mechaniczną z nutą horroru bardziej mi leży. Póki co mają mnie.
-
Jedna recka typa z Washington Post, obniżyła średnią na 93. Koleś dał 4/10( pewnie w domu ma tylko iXa, albo był po jakims kraku). Zastanawiam się dlaczego Metacritic publikuje takie coś, a setki innych recenzji z całego świata juz nie?
-
Właśnie i u mnie pojawił się 10 rozdział. Szczena na podłodze.. .jeśli dalej ma być tylko lepiej to jest na co czekac. Szczerze mówiąc rozdział 8 i 9 trochę mnie wynudził i po tym co zobaczyłem w 10, śmiem nawet twierdzić że to inne ekipy robiły.