.:marioo:.

Znając Kojime i jego "szybkość" robienia gier to nie spodziewałbym się Silent Hills nie wcześniej niż koniec 2016 albo połowa 2017. Niestety... chyba że jakoś specjalnie zaskoczy i będzie to szybciej. Ale tak jak kolega pisał wyżej, nie dowiemy się raczej nic więcej aż do premiery nowego MGS.

Od wczoraj znowu stałem się posiadaczem ps2, i zamierzam po raz pierwszy ukończyć Shadow of the Collossus. Włączyłem i zaciąłem się już przy pierwszym kolosie, Ale dam grze drugą szansę, po mówią że warto. Choć nikt nie mówił że ta gra działa na oko w 20 klatkach.

Sprzedałem Silent Hill 2 w wersji na PC( wydanie premierowe) w fajnym kartonowym sporym pudle. Stan jak ze sklepu. Do dziś tego sobie wybaczyć nie mogę. Tak samo jak sprzedawania wszystkich sprzętów do grania od commodore, amigi, snesa, psp, vitę,DS-a, wszystkie stacjonarki itd. No bo zawsze było takie myślenie że przecież grać w to już nie będe i gier kupować też nie Załuję też sprzedawania wszystkich gierek na wszelakie platformy, bo dziś zazdroszczę wszystkich tych zawalonych grami półek którzy co niektórzy mają. Dziś nadal sprzedaję, bo myślę sobie że na kolekcjonowanie to już za późno i dalej pluje sobie w delikatnie w twarz.

na ps4 nic nie naprawili.

Ja zrobiłem wszystkie i nie wpadło. Tak samo nie nalicza za bezpieczne strefy i kwarantanny, jest też kilka innych zbugowanych osiągnięć.

Jest jakiś sposób by przy wyskakiwaniu trofea był jakiś dźwięk? Bo u mnie cisza, szukałem w opcjach ale nic nie znalazłem.

Dodatek już dostępny, i w stylu capcomu waży zaledwie 1mb

40h na liczniku, zaraz kończę grę z wszystkimi pobocznymi. I nie chcę!! Od dawna nie miałem takiej zajawki na szpila. W pracy o niej myślę, siedze na kibelku i to samo. Podoba mi się wszystko, od muzyki ( imo, jedna z najlepszych )do radości z rozwalania zombiaków czy skakania po dachach. Swietna gra, nie spodziewałem się aż tak dobrego kodu. Nawet jeśli gra ma tam jakieś drobne wady, to całość wszystko niweluje. Podoba mi się też że Techland nie ma graczy za idiotów i czasem trzeba trochę pokombinować, aby coś znaleźć czy gdzieś wejść. Dobrze że kupiłem edycję premium, bo była droższa o TYLKO 50zł od podstawki, a bluza czy steelbook to fajne dodatki i miła pamiątka po tej grze. Techland dawać część drugą!

Rzeczywiście brak dodatków boli. Dobrze że jest chociaż nowy Chris i Jill. Prawda że wgrywanie "drzwi" mogli przyspieszyć o połowę bo dziś potrafi to trochę irytować. Ale to nadal świetna gra i warto zakupić, mnie akurat wersja gackowa ominęła. A w porównaniu z oryginałem trochę się różni. Grać!

Było tego sporo ale najbardziej zapamiętam ( ZA) muzykę z menu tytułowego: https://www.youtube.com/watch?v=6nM_E1wSTQ0 Oraz

Ciekawy wybór filmów dla 5-latka. Naprawdę mi przykro mały hipokryto że do 12 roku życia oglądałes tylko smerfy i muminki.

Avengersi są lepsi. Strażnicy to raczej bajeczka dla w sumie niewiadomokogo. Do bólu oklepane. Jak puszczą kiedyś w TV to można obejrzeć jak się nie ma co robić, ale podjary ludzi tym filmem nie rozumiem. Takie typowe 6-/10 Można, nie trzeba. Reklamy filmu były spoko, ale nawet mój 5 letni syn w połowie seansu już olał, a potrafi obejrzeć przykładowo całą trylogie Władcy pierścieni czy innego Hobbita na TVN-ie z reklamami

Może to i dobrze że tak się stało. Bo to nowe coś to jakieś popłuczyny ludzi którzy nie za bardzo wiedzieli o czym pisać, koło starego SS to nawet nie leżało. Generalnie to i tak wałek. Wiadomo było o tym już po wydaniu pierwszego numeru kiedy to Waldemar Nowak ( niezły z niego jajcarz) napisał że już odchodzi z SS, i w sumie to nigdy nie był jego częścią. Nie było by może takiego smrodu, gdyby ci "wskrześiciele" nie żebrali kaski od sentymentalnych graczy. Gdy dzisiaj na kibelku czytałem sobie pierwszy numer tego nowego SS, poczułem SMRÓD, dosłownie i w przenośni, na takie posiedzenia ta gazetka jest dziś idealna...

No ale fabuła w FC nigdy nikogo, chodziło i chodzi zawsze o piaskownicę. A w tym gra sie od zawsze sprawdzała.

Stworzyli sobie serię która może wlec się w nieskończonosć, to i będą ją do końca wyciskac. Jest przecież jeszcze w historii tysiące okresów o których można opowiedzieć z perspektywy Assassyna od Ubisoftu .

Obniżanie grafiki już przy pierwszym patchu. Ubi potrafi http://www.pssite.com/news-38100-czyzby_nowy_patch_do_far_cry_4_pozbawil_gre_jednego_ladnego_efektu_.html

Czy jest jakaś szansa na zdobycie AK-12G który był w edycji day zero? Wpada czasem w zrzutach?

Mnie najbardziej zastanawiają na końcu filmiku dedykowane konsole, i tam jak BYK są też PS360. Gra miała być z tego co wiem tylko na nową generacje

Na fejsbukowym profilu widać że była, ale pewnie nie cały dzień. Jak nic nie rozdawali to nie idę...

Coś w kodzie gry zje.bane, bo ja też przeszedłem grę na doswiadczonym (ps4) i też mi nie zailczyło ukończenia. Napisy końcowe i powrót do głównego menu, i cisza...Generalnie mam to gdzieś, ale niesmak pozostaje.

Zagrałem chwilę na 360, i aby się nie wkurzać że tak piękna gra wygląda tak brzydko na past-genach, jutro uderzam po wersję na PS4. To zupełnie dwie rózne gry, na starym sprzęcie brak wszystkiego, oświetlenia, tekstur, płynności i nawet te kolorowe chorągewki wycieli, a jak już są to nieruchome kawałki pikseli. To znaczy grać się da, ale w Far Cry chodzi przede wszystkim o sandboks z masą znajdziek i dziesiątki godzin spędzonych w ładnym otoczeniu i fajnymi widoczkami. Co do samej gry. To taki FC3 tyle że w innej miejscówce i z kilkoma nowościami, ale to już wszyscy wiemy, czy to źle? Nie, bo trójeczka była świetna.

Dla samego spotkania z Kingą warto się wybrać

Najlepiej grać w CoD-y na hardcorze, wtedy nie ma takiej bezmózgiej bieganiny, frajda z zabijania większa i trochę trzeba pokombinować, tylko trochę. Kur.wa jak jak bym chciał zremasterowanego Modern Warfare. Te same mapy ,lepsza grafika i destrukcja otoczenia. Mogliby tylko dodać kilka broni i perków, reszty nie ruszać. Advanced Warfare jest spoko, na pewno dużo lepszy od poprzednich trzech części. MW3, BO2 I Ghost. Można grać.

Nie dość że seria i jej przejście na nową generacje graficznie jakoś nie powala, to chyba w UBI były jakieś mocne cięcia i restrukturyzacja firmy dotkneła programistów. Bo to co ostatnimi czasy odstawiają, to już nawet śmieszne nie jest. I tak grę kupię, ale tym razem poczekam jak połatają i przyczaję się na używkę...

W 2007 i przy najlepszym i co by nie gadali trochę skillowym modern warfare miałem ratio około 2.0, przegranych w hu.j godzin i ostatni prestiż. Teraz to się cieszę z wygranego meczu i nawet nie patrzę na te ratio 0.9. Jak mam powyżej 1 to sukces. Pewnie to lata już swoje, pewnie to gra już inna, pewnie i mniej zależy:), no i pewnikiem że wtedy zawsze raczej grałem trzeźwy, teraz to różnie z tym bywa:P